Osadzeni w Garbalinie zaliczyli już niemal wszystkie kursy zaplanowane na ten rok. Wybór mieli imponujący: konserwator zieleni, brukarz, pracownik kuchni zbiorowego żywienia, fryzjer. Trwa jeszcze ostatni z tegorocznych kursów, przygotowujący do pracy przy urządzeniach elektroenergetycznych.
- Wszyscy zdali egzaminy - chwali się ppłk Krzysztof Urbański, zastępca dyrektora Zakładu Karnego w Garbalinie.
Na pierwszy kurs w piotrkowskim Areszcie Śledczym wytypowano 36 więźniów. Nauczą się obsługi wózków jezdniowych. Zajęcia praktyczne odbędą w połowie grudnia. Potem będzie egzamin. - Nowy fach przyda mi się na wolności, może ułatwi mi start. Pod Piotrkowem jest dużo magazynów - snuje plany Zbyszek (imię zostało zmienione na prośbę skazanego). - Poza tym to zawsze jakaś odmiana w więziennym życiu. W przyszłym roku władze aresztu zaplanowały kurs dla malarzy pokojowych, magazynierów i obsługi komputera.
Szkolenia to jeden z czterech pakietów programu "Kapitał ludzki", realizowanego w całym kraju przez Centralny Zarząd Służby Więziennej. W woj. łódzkim tylko ZK w Garbalinie realizuje pełny program, który obok kursów dla skazanych, obejmuje podnoszenie kwalifikacji zawodowych funkcjonariuszy (m.in. studia podyplomowe), a także prowadzenie za więziennymi murami klubów pracy i doradztwa zawodowego. - Przeszkoleni funkcjonariusze będą pomagać osadzonym wyszukiwać oferty pracy także w Internecie - tłumaczy ppłk Urbański.
Większość jednostek penitencjarnych zacznie realizować program w 2009 r. Zakład Karny w Łowiczu ma już przeszkolonych wychowawców, którzy poprowadzą kluby pracy.
- Skierujemy na kursy 60 osadzonych - zapowiada ppłk Stanisław Niski, dyrektor ZK w Łowiczu. - Będą się uczyć malowania, tapetowania, układania podłóg i obsługi komputera.
Podobnie jest w Zakładzie Karnym w Sieradzu, gdzie dwóch funkcjonariuszy jeszcze w tym roku rozpocznie studia podyplomowe z zakresu doradztwa zawodowego. Trwa kompletowanie sprzętu do szkoleń i klubu pracy. Do 2013 r. w Sieradzu przeszkolonych ma zostać 240 skazanych. Zdobędą zawody brukarza, dekarza i nauczą się obsługi komputera.
Kursy zawodowe za kratami nie są nowością. Ale dzięki unijnej pomocy będzie ich dużo więcej. Tylko jednostki podległe łódzkiemu inspektoratowi służby więziennej do 2013 r. dostaną na szkolenia 128 mln zł. 85 proc. kwoty pochodzi z Europejskiego Funduszu Społecznego.
- Do tej pory kursy w całości finansował fundusz postpenitencjarny. Szkoliliśmy głównie operatorów wózków widłowych. Osobom, które ukończyły takie szkolenia, łatwiej było znaleźć posadę po wyjściu na wolność - mówi szef łowickiego zakładu. Obserwacje ppłk Niskiego potwierdzają pracownicy pośredniaków. - Ci, którzy zdobyli fach, mogli przebierać w ofertach - podkreśla Lidia Zięba, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Łęczycy, współpracującego z ZK w Garbalinie.
- Część skazanych już pracuje poza murami zakładu. Np. dzięki kursowi brukarskiemu kilku zostało zatrudnionych w zewnętrznych firmach - mówi ppłk Urbański.
Nowe umiejętności osadzonych wykorzystuje też podłęczycki zakład karny. - Uczestnicy kursu brukarskiego w ramach praktyk ułożyli fragment parkingu przed zakładem, a uczestnicy kursu utrzymania zieleni zajęli się terenem wokół - dodaje ppłk Urbański.
K. Wojna, A. Tyczyńska POLSKA Dziennik Łódzki
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol