Choć troska o naszych „braci mniejszych” to oczywistość, warto jednak przypominać o tym obowiązku. - Nie zostawiajmy zwierząt na otwartej przestrzeni, gdzie narażone są na słońce – mówi Grażyna Fałek, prezes piotrkowskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Kolejna sprawa to pozostawianie zwierząt w zamkniętych samochodach. Jak dotąd nie mieliśmy takich zgłoszeń, ale warto o tym przypominać.
TOZ od lat prowadzi schronisko dla bezdomnych zwierząt w Piotrkowie. Jak przyznaje Grażyna Fałek, lato oznacza dla pracowników placówki codzienną walkę o to, by zwierzęta się nie przegrzały, by nie dostały udaru. - Zużywamy w takie dni mnóstwo wody, polewamy posadzki, żeby temperatura była odpowiednia – dodaje prezes TOZ w Piotrkowie. - Nie jestem zwolenniczką polewania zwierząt zimną wodą, bo to dla nich szok termiczny. Zacienione miejsce i dostęp do wody to najważniejsze. Przy okazji wielkie dzięki dla właścicieli sklepów w Piotrkowie, którzy wystawiają dla zwierząt miski z wodą.