W tym roku na komunię dron i... co jeszcze?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 22 maja 201633
Piękna, rodzinna uroczystość. Długie przygotowania, pierwsza spowiedź, próby, nauka modlitw. Głębokie przeżycia i wzruszające chwile. A może po prostu długa lista prezentów, małe wesele i targowisko próżności w myśl zasady „zastaw się, a postaw się”? Dokąd zmierzają obchody Pierwszej Komunii Świętej?
Na zdj. M. Wężyk-Głowacka z synem podczas pierwszokomunijnej sesji zdjęciowej, maj 2016 (archiwum prywatne)Na zdj. M. Wężyk-Głowacka z synem podczas pierwszokomunijnej sesji zdjęciowej, maj 2016 (archiwum prywatne)

Temat wraca co rok, na kilka dni przed początkiem maja i nie cichnie aż do czerwca.
Porozmawialiśmy na ten temat z matkami dzieci, które uroczystość mają już za sobą. Nie będzie nic odkrywczego w stwierdzeniu, że Pierwsza Komunia to złożone logistycznie przedsięwzięcie. Trzeba przecież wynająć lokal. I to ze sporym wyprzedzeniem. Dochodzi do tego kwestia stroju komunijnego, kupna pamiątek (medalik, różaniec, książeczka), zaproszeń i wynajęcia fotografa. Nic dziwnego, że gdzieś po drodze można się zagubić i sprowadzić duchowy wymiar uroczystości na dalszy plan.


Na szczęście coraz częściej bywa, że stroje są ujednolicone i szanse na to, że z uroczystości zrobi się pokaz mody, maleją. Chłopcy ubierają się w jednakowe alby, a dziewczynki w sukienki (tutaj dochodzi jeszcze fryzjer, zakup rękawiczek, bukieciku, torebki czy wierzchniego okrycia). Koszt alby to (w serwisach aukcyjnych) około 100 - 200 złotych. W przypadku sukienek czy garniturów trochę więcej. Od 200 do 400 złotych.
- Wyszliśmy z założenia, że Komunia to forma tradycji, którą trzeba przeżyć bez jakiegoś rozdęcia. Podeszliśmy do tego bardzo rodzinnie. Było około 15 osób  mówi Agnieszka, mama Michała, który do sakramentu przystąpił w ubiegłym roku. Dodaje, że razem z mężem postanowili zorganizować Komunię syna w lokalu poza Piotrkowem. Dlaczego? - Ze względu na wygodę, żeby nie miotać się pomiędzy garnkami i talerzami - odpowiada piotrkowianka. Nie da się ukryć, że właśnie wynajem lokalu wiąże się z największym obciążeniem finansowym.


W tym przypadku, jak przyznaje nasza rozmówczyni, było to ponad 2000 złotych, co daje koszt 80 złotych za osobę. W Piotrkowie to nieco więcej - około 120 - 150 złotych. Agnieszka przyznaje, że przy znalezieniu lokalu miała sporo szczęścia, bo pierwsza dyskusja na temat wynajmu lokalu nawiązała się w styczniu. Czyli bardzo późno, zważywszy, że wynajem lokalu zwykle planuje się z rocznym – albo nawet dwuletnim wyprzedzeniem!
- Niektóre wesela są o wiele skromniejsze niż komunie, które się teraz organizuje - mówi radna Marlena Wężyk-Głowacka, mama świeżo upieczonego „komunisty”. - Komunia mojego dziecka odbyła się w bardzo skromnej, rodzinnej atmosferze. Przygotowywałam do tego dziecko tak, by wiedziało, że to ważna uroczystość, a nie impreza taka jak każda inna - tłumaczy. - W ogóle jestem zdania, że dzieci powinny podchodzić do sakramentu znacznie później, nawet w wieku 11 czy 12 lat, by miały pełną świadomość tego, co to właściwie za święto.  


O opinię, kiedy jest najlepszy czas na przyjęcie Komunii, spytaliśmy jednego z księży. - Dziecko musi mieć pewną świadomość rozróżniania pomiędzy dobrem a złem. Rzymianie uznawali, że osiąga ją w wieku około 8 - 9 lat. Sam w pełni popieram decyzję, żeby dzieci przyjmowały Komunię znacznie później - odpowiedział nam.
Do tego dochodzi sprawa, która budzi najwięcej kontrowersji: prezenty. W dzisiejszych czasach - mówiąc delikatnie - to już nie tylko zegarek czy rower. - Michał nie miał wygórowanych oczekiwań materialnych. Miał bardzo rozsądne podejście. Ale nie będę nikogo oszukiwać, że nie myślał o prezentach-– uśmiecha się Agnieszka. - Wiem, że marzył o laptopie i dostał go od dziadków. My z mężem kupiliśmy mu zestaw filmów z Harrym Potterem, książkę „Władca Pierścieni”, dostał też chyba dwie Biblie. To tyle. A pieniądze, które dostał, przydały mu się później na jakieś kolonie czy wyjazdy.
- Sprawa u nas była prosta: prezenty będą albo nie będą. Jeśli będą, to i tak nie powinny zasłaniać tego, co najważniejsze – potwierdza radna Wężyk-Głowacka.
A jest w czym wybierać. Prym wiodą nowinki technologiczne, rowery i - zwłaszcza u dziewczynek - biżuteria. W zeszłym roku popularne były quady, w tym z kolei drony. O to, co w ostatnich tygodniach kupowane jest najchętniej, spytaliśmy kierownika Media Markt w Piotrkowie. - Klienci szukają wszelkiego rodzaju produktów dla swoich dzieci. Od konsol z zestawami gier, przez głośniki bluetooth, laptopy i smartfony po jeździki i hulajnogi elektryczne - wylicza Mariusz Wojciech. - Nie ma określonego schematu. Dzieci mają ogromną wyobraźnię i mogą zażyczyć sobie naprawdę sporo. Nawet quada...
Są i przypadki zupełnie odmienne. Jak rodzice, którzy dają dziecku Biblię i zegarek i zatrzymują pieniądze (bo przecież środki muszą się zwrócić).
- Prezenty to odwieczny problem i bolączka. Jestem za jak największą prostotą w przeżywaniu tej uroczystości. Rzeczy, którymi dziecko jest obdarowywane, przytłaczają i zagłuszają sprawę duchowości tego momentu. Rodzic często staje przed dylematem, jak pomóc dziecku czy coś mu wytłumaczyć. Żaden zegarek, rower, dron czy quad nie da tego, co da pójście rodziców z dzieckiem i wspólne przeżywanie pierwszej spowiedzi i Komunii - kończy ksiądz.

mj


Zainteresował temat?

3

8


Zobacz również

Komentarze (33)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

wit ~wit (Gość)06.06.2016 05:27

a my tradycyjnie rower, a za reszte pieniędzy którą dostał to poszliśmy do media expert i jakieś drobiazgi sobie kupił.

10


julo ~julo (Gość)05.06.2016 01:06

xbox i laptop. wystarczy odwiedzić najbliższy media expert.

01


oko ~oko (Gość)28.05.2016 14:36

W Anglii,w polskim kościele jest super zwyczaj.Dzieci są skromnie ubrane,jest uroczysta msza,a po niej poczęstunek dla wszystkich dzieci i rodzin w dużej sali katechetycznej.

20


Jak słyszę wypowiedzi pani ~Jak słyszę wypowiedzi pani (Gość)22.05.2016 12:36

Jak słyszę wypowiedzi pani Wężyk-Głowackiej to mnie skręca

155


Były kursant ~Były kursant (Gość)22.05.2016 17:31

... i zdjęcie tej obrzydliwej baby z Osiedla Górna, która prowadzi z takim Pobożnym sieć stron pornograficznych typu pukaj-laski, Zboczona Krysia, etc.

81


aaa.... ~aaa.... (Gość)23.05.2016 10:05

Ludzka głupota, nie powiem moje dziecko też dostało prezenty na komunie ale dużo było książek o tematyce religijnej, aniołki i pieniądze. Ja za zebrane pieniążki wyremontowałam dziecku pokój. Uważam że najlepiej dać dziecku kasę tyle ile kto może a naprawdę można to potem mądrze wykorzystać. W naszym kraju już się tak przyjęło, że na komunie daje się prezenty, ale róbmy to z głową. Ja sama idąc na komunię czy chrzciny staram się dać coś związanego z dana imprezą biblia dla dziecka czy jakaś książka o papieżu i pieniądze. Jak rodzic mądrze pomyśli to może cenną i przydatną pamiątkę dziecku sprawić.

51


wenge wengeranga23.05.2016 09:09

Ludzie przede wszystkim to powariowali, że robią takie prezenty. W mojej rodzinie syn mojego brata miał komunię w zeszłym roku i były tradycyjne prezenty. Rower, komputer i zegarek.

71


Mieszkaniec Piotrkowa ~Mieszkaniec Piotrkowa (Gość)23.05.2016 08:41

Ja do I Komunii przystępowałem 20 maja 1990 r. Nawet w najśmielszych marzeniach mowy nie było o grach komputerowych, dronach, i innych. Obdarowany zostałem zegarkiem i magnetofonem, rower dostałem trochę później od rodziców. Przyjęcie w domu w 1 pokojowym mieszkaniu :-) wszyscy się zmieścili - to były czasy. A teraz? No cóż, wolny rynek, kapitalizm, trochę psychologii handlowo zakupowej , specjalnej reklamy i mamy to co mamy. Czyli uroczystości duchowo kościelne są teraz przystawką do całej reszty - a chyba powinno być odwrotnie.

80


sale ~sale (Gość)22.05.2016 22:07

Komunia już dawno przerosła samą siebie...dobrze, że są jeszcze tacy co maja zdrowy stosunek do tematu.

70


Czytelniczka ~Czytelniczka (Gość)22.05.2016 21:14

Kurcze, u I Komunii byłam 2002 roku, czyli 14 lat temu. Dostawało się rower, zegarek, łańcuszek, pieniądze itp., a teraz ? Kompletna porażka. Ja na przykład laptopa dostałam w październiku ubiegłego roku majac 22 lata, a smartfona nie mam. Teraz takie rzeczy dzieciom dają...

60


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat