Dane, które opublikował Główny Urząd Statystyczny obejmują 66 miast na prawach powiatu oraz miasta powyżej 100 tys. mieszkańców.
Kwota, którą średnio zarabia się w Jastrzębiu-Zdroju to 143% średniej krajowej, która wynosi dziś 4 tys. 290,52 zł. Miasto to wyprzedziło stolicę – w Warszawie średnia pensja to 5 739,61 zł.
Kolejne miejsca zajmują: Jaworzno, Katowice, Płock, Gdańsk, Sopot, Gliwice, Dąbrowa Górnicza. Pierwszą dziesiątkę zamyka Wrocław.
Piotrków zajmuje ostatnie – 66. miejsce.
(as/mc)
~misio (Gość)13.08.2017 11:53
było referendum za odwołaniem prezydenta, to poszło 0,7% uprawnionych
i teraz jeszcze zdziwienie, że jest jak jest
gołym okiem widać, że brak gospodarza
~Indi (Gość)04.08.2017 13:26
No tak a teraz panowie bezradni jeszcze wam Castorame zafundowali tam to dopiero ludziska beda zarabiac. Żenada
~pusta pała (Gość)06.08.2017 21:35
coś niesamowitego w mieście szykuje się nie największa budowa za 35 mln to robią raban by kosztowała 10 mln i jednocześnie się dziwią że jesteśmy na 66 miejscu w kraju pod względem zarobków, jak nic nie będziemy robić to co będzie ?????? czy to trudno pojąć
~sowa (Gość)04.08.2017 09:48
To jest już wystarczający powód, żeby zmienić władzę w mieście i powiecie. Piotrków Tryb. jest na ostatnim miejscu w Polsce pod względem zarobków i nie tylko. Stanowiska obsadzane są ludźmi, którzy nie mają pojęcia o zarządzaniu (ale są z klucza, znajomymi, wierni itp.).
~chemik (Gość)04.08.2017 09:25
A czemu się dziwić? Płaci się za wykształcenie i umiejętności, a z tym jak jest wszyscy wiedzą. Po studiach zostały w tym "mieście" niedobitki, a większość edukację zakończyła na podstawówce lub zawodówce. Sam byłem świadkiem jak pani zachwalała swój wybór życiowy "ukończyłam szkołę krawiecką, siedzę na kasie i mam się dobrze - na cholerę się uczyć?"
Druga sprawa to dzięki protoplastom obecnej władzy wykończono w tym kiedyś przemysłowym mieście wszystkie fabryki. Liczył się szybki zysk - tanio kupić z przekrętem za grosze, sprzedać maszyny i wszystko co ma wartość, zostawić ruiny i ogłosić upadłość. I tak oto mamy "kwitnące miasto". Wiem, wiem, zaraz pisowskie dziadki mnie oplują, ale niech sami sobie odpowiedzą - co z fabrykami, w których kiedyś pracowali?
Trzecia sprawa to pasożytnictwo. Aby komuś dać zasiłek (bo praca go brzydzi), czy 500+, komuś trzeba zabrać....
~gość (Gość)04.08.2017 18:03
Kazdy jest kowalem swego losu. Kto wam bronil skonczyc studia i dzisiaj siedziec w Pasazu Rudowskiego???? Chyba nikt, wiec nie biadolcie bo czytac sie tego nieda. Pozdrawiam
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
