W Piotrkowie spada liczba małżeństw

Czwartek, 13 września 201823
W Polsce spada liczba zawieranych małżeństw - wynika z danych GUS. Czy ten trend widoczny jest także w Piotrkowie?
fot. pixabay fot. pixabay

Na początku okresu transformacji zawierano u nas niemal ćwierć miliona nowych związków małżeńskich rocznie. W 2013 roku już tylko ok. 180 tysięcy. Z danych demograficznych wynika, że w perspektywie najbliższej dekady liczba nowo zawieranych małżeństw w Polsce zmniejszy się o mniej więcej jedną czwartą. Jak to wygląda w Piotrkowie?


- W 2010 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego zawarto 578 nowych związków, a siedem lat później już tylko 439 - wyjaśniała w radiowym Maglu Małgorzata Lachowicz-Skrzyńska, kierowniczka USC. - Jeszcze gorzej było w roku 2015, kiedy to doszło do 360 nowych małżeństw. Rzeczywiście, w ostatnich latach rejestrujemy ich mniej, ale niekoniecznie jest to związane wyłącznie z chęcią lub niechęcią do zalegalizowania związku. To zawsze indywidualne, życiowe ludzkie sprawy. Wpływ na te dane mają też niż lub wyż demograficzny.


Poza tym, jak zauważa M. Lachowicz-Skrzyńska, dzisiaj realia życia są inne niż 30 lat temu i nie każdy dorosłość zaczyna od ślubu. Niektórzy najpierw chcą osiągnąć sukces zawodowy, wcześniej zdobyć wykształcenie, a dopiero potem myślą o zakładaniu rodziny. - Zawarcie związku małżeńskiego to naprawdę poważna decyzja, nowy rozdział w życiu. Dziś często decydują się na to osoby po 30 - dodaje kierownik USC. 


Urzędniczka zwraca też uwagę na dość smutny fakt, że o ile spada liczba małżeństw, o tyle rośnie liczba rozwodów.


Zainteresował temat?

2

0


Zobacz również

Komentarze (23)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

stary kawaler ~stary kawaler (Gość)15.09.2018 21:49

No i co z tego? Może nie wolno żyć samotnie?... Brak ślubu nie koniecznie oznacza życie na "kocią łapę", bo może oznaczać po prostu życie w pojedynkę.
Vivat, Vivat wolny stan!
Jestem sobie tylko Pan.
Na Krupówkach i na molo,
zamiast w parze, lepiej solo!
Nie potrzeba Sakramentu
i nie płacę alimentów.
Co dzień spokój i radocha,
bo cóż, że mnie nikt nie kocha?
Czy w małżeństwach rzeczywiście
jest ta MIŁOŚĆ? Może w liście,
albo jakimś SMS-ie,
bo tak w życiu, raczej w... lesie!
Kłócą, krzyczą i się złoszczą.
Niech żonaci mi zazdroszczą!

10


D.R.W.A. ~D.R.W.A. (Gość)13.09.2018 10:36

Ja wolny pisać mam 33 l

40


gość ~gość (Gość)13.09.2018 12:02

Jak może być ojciec nieznany śmieszne.

53


289 ~289 (Gość)13.09.2018 21:38

Lewactwo tryumfuje. Wracamy do epoki matriarchatu. Jeśli ktoś nie wie - rodzinę tworzy matka i jej dzieci. Kopulacja za pieniądze podarunki i rozrywki. W sumie wystarczy popatrzeć na stado małp - czym my tak bardzo się od nich różnimy? Instynkty mamy takie same.

53


fd ~fd (Gość)13.09.2018 15:41

to proste, bo kobiety maja wymagania z kosmosu, same czesto nic nie reprezentuja poza szybkim pisaniem smsów czy plotkowania na facebuczku, chwytają się często drugiej gałęzi, czyli niby kobieta jest z tobą ale cały czas szuka lepszej opcji (hipergamia), oraz wspołczesny regresywny feminizm który odmóżdza i niszczy kobiety (bo tak najlepiej zniszczyć naród) powoduje że faceci idą w swoją stronę, nie kazdy chce być koniem do orania z mega kredytem do konca życia, a jeszcze jak jest dziecko, to w tych czasach kobieta używa do manipulacji by potem ciągnąć socjal i alimenty, są kobiety ktore specjalnie wybierają takie życie

93


W Piotrkowie wszystko spada ~W Piotrkowie wszystko spada (Gość)13.09.2018 18:46

Rośnie tylko zadłużenie.

30


xx ~xx (Gość)13.09.2018 17:13

To zasługa wprowadzonej prohibicji od czerwca. Spadła ilość interwencji policji i spadła ilość ślubów. Same pozytywy. Ciekawe o ile wzrośnie liczba zgonów spowodowanych alkoholem niewiadomego pochodzenia? Być może dwa przypadki w tym tygodniu już odnotowaliśmy. Dobra zmiana. :-)

43


gość ~gość (Gość)13.09.2018 08:45

Nie biorą ślubu bo się nie opłaca niby są samotne matki którym państwo pomaga finansowo bo ona jest samotna a mimo wszystko mieszka i żyje z partnerem.

173


gość ~gość (Gość)13.09.2018 12:01

Czy to ważne nie macie innych problemów.

11


dfd2 ~dfd2 (Gość)13.09.2018 11:48

Małżeństwo to jeden wielki marketing! Zarabia na tym USC , firmy dekorujące sale, a juz nie mowiąc ile kosztuje sukienka czy garnitur! kto chce niech wchodzi w wiazek malzenski ale slub i zwykle male przyjecie a nie robia z tego imprezy na 200 osob i kasa wyrzucona w bloto

51


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat