W Piotrkowie gra w piłkę zakazana

Niedziela, 21 lipca 201354
Zlikwidowano plac zabaw dla dzieci, na innym nie ma już piaskownic i minikaruzeli. Zamiast tego jest zakaz. Przy Armii Krajowej w Piotrkowie, przy bloku 29/9 latem nie wolno grać w piłkę, a zimą górka do zjeżdżania na sankach notorycznie jest zasypywana przez mieszkańców piaskiem.

Grupa dzieci i młodzieży z bezradności i desperacji zaczęła zbierać podpisy od mieszkańców bloku. Zależy im tylko na jednym, by w wakacje, kiedy nie wyjeżdżają na letni wypoczynek i nie mają gdzie się podziać, mogli przed swoim blokiem grać w piłkę i bawić się na pozostałościach po placu zabaw.

- W niedzielę zebrałem grupę młodzieży i dzieci mieszkających w bloku przy Armii Krajowej i zbieraliśmy podpisy od mieszkańców w celu zlikwidowania zakazu gry w piłkę pod naszym blokiem - mówi Dominik, mieszkaniec bloku i inicjator zlikwidowania zakazu.

Zakaz gry w piłkę w wymienionym miejscu został umieszczony w ubiegłym tygodniu na wniosek niektórych mieszkańców bloku. Okazuje się, że ten zakaz umieszczany jest co jakiś czas i co jakiś czas wyrzucany jest do kosza przez młodzież. Przy bloku obok też nie można grać w piłkę, a zimą zabawa na górce nie jest mile widziana (mieszkańcy regularnie zasypują ją piachem). - To jest nasze osiedle, tu mieszka mnóstwo dzieci, sporo młodzieży, która nie ma co robić w okresie wakacyjnym. Zabawne jest to, że głównie sprzeciwiają się ci, których dzieci też wychowywały się w tym miejscu. One dorosły, wyprowadziły się, a ich rodzice teraz są starszymi osobami i nie odpowiada im to, że inne dzieci tutaj się bawią - mówi Dominik.

- Mieszkam tu od 24 lat i nigdy wcześniej nie było tu tylu zakazów. Nie wiem, co te dzieci mają robić w wakacje. Może powinny przenieść się pod sklep i pić. Przyznaję, że to ja wyrzuciłem tabliczkę z zakazem do śmieci i jak pojawi się jeszcze raz, to znów to zrobię - mówi mieszkaniec bloku przy Armii Krajowej.

Ci, którym nie przeszkadzają bawiące się dzieci, chętnie mówią o tym i składają podpisy. Przeciwnicy tego pomysłu nie chcą się wypowiadać. Młodzież, mimo zakazu, w piłkę gra. Mieszkańcy straszą ich Strażą Miejską. - Tutaj stoją samochody, które mogą zostać uszkodzone. Zresztą nie przeszkadza to tym, którzy mają okna z drugiej strony - mówi mieszkanka bloku zadowolona z wprowadzonego zakazu.

- Nie wiem, dlaczego ludziom to przeszkadza. Dzieci jak dzieci, chcą się śmiać, bawić. Nigdy nie zdarzyło się tak, żeby została wybita szyba czy został uszkodzony któryś z zaparkowanych w pobliżu samochodów, mimo że na ten plac przychodzą też dzieciaki z bloków sąsiadujących (również z tego, przed którym niedawno zlikwidowano plac zabaw i zbudowano parking), gdzie też w piłkę grać nie można - mówi Dominik.

- Starszym ludziom przeszkadzają dzieci, a mnie przeszkadzają ci, którzy całe dnie siedzą pod blokiem na ławce, obserwują, obgadują i śledzą każdy ruch sąsiada. Niestety mieszkamy w bloku, więc albo dostosowujemy się do warunków i je akceptujemy, albo wyprowadzamy się na odludzie. Proste - mówi mieszkanka osiedla.

Młodzież, której bardzo zależy na uprawianiu osiedlowego sportu, postanowiła interweniować. - Do tej pory zebraliśmy 35 podpisów od ludzi, którym nie przeszkadzają dzieci i chcą zlikwidowania zakazu gry w piłkę. Pozostali nie chcieli podpisać listy, a przez niektóre osoby zostałem wyzywany od debila - mówi Dominik.

Młodzież z bloku przy Armii Krajowej jeszcze nie zakończyła zbierania podpisów. Potrzebuje ich ponad czterdzieści. Kiedy się to uda, zamierzają pójść do Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i interweniować, podpierając się listą z zebranymi podpisami. O tym, czy w Piotrkowie dzieci mają prawo do zabawy, będziemy informować na bieżąco.


Zainteresował temat?

16

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (54)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

P51 ~P51 (Gość)23.07.2013 11:18

"jestem-z-miasta" napisał(a):
Żeby pieski starszych pań miały gdzie srać


W tej dziedzinie panuje egalitaryzm - srają pieski wszystkich pań i panów.

00


wujek z Ameryki ~wujek z Ameryki (Gość)23.07.2013 10:09

W USA w centrum dużych aglomeracji są boiska do gry w kosza. Są wyasfaltowane i ogrodzone do wysokości kilku metrów. I nie ma problemu. Nikt nikomu nie wybija w oknach szyb ani w samochodach zaparkowanych obok. Może należałoby przeprowadzić się do USA?

00


ares1 ~ares1 (Gość)23.07.2013 07:30

"P51" napisał(a):
No to ja się zapytam po co z taką pompą budowano słynne orliki? Tam też jest zakaz gry w piłkę?.


Są zajęte!Zgadnij przez kogo!Już o tym był temat.

00


jestem z miasta ~jestem z miasta (Gość)22.07.2013 17:36

"Mama" napisał(a):
Z placu zabaw zostala jedynie paskownica

Żeby pieski starszych pań miały gdzie srać.

00


Blokowiec ~Blokowiec (Gość)22.07.2013 16:25

Popieram inicjatywę młodych ludzi , mieszkam na tym osiedlu od dziecka i takiej dyskryminacji dzieci i młodzieży to dawniej nie było. Przed każdym blokiem grało się w piłkę i było dobrze , a teraz jakiś "mądry" stary moher, którego dzieci też dawniej w piłkę grały załatwił w PSM tabliczki o "zakazie gry w piłkę". Wszyscy płacimy składkę w czynszu na działalność społeczno-wychowawczą i gdzie ona idzie. Popieram również wypowiedź Lewaka i Zdumionej - rada osiedla to jedna fikcja .Przytoczyłbym jeszcze nazwiska innych radnych , którzy robią tylko dużo zamieszania , a naprawdę nie robią nic. Nie mam zamiaru robić im darmowej reklamy. Znam takiego , który mieszka w bloku naprzeciwko i nawet placu zabaw nie potrafi załatwić - odpowiada : moje dzieci są już dorosłe , to po co to robić. Spółdzielnia akceptuje za to hodowle kotów , które zanieczyszczają piaskownice i piwnice. Smród panuje tam taki ,że nie można wejść , ilość pcheł też. Promowane są również osoby , które wyrzucają resztki jedzenia przez okna , aby dokarmić kotki. Jak będzie epidemia to dopiero będzie fajnie. Toksoplazmoza , to choroba przenoszona przez koty będąca zagrożeniem dla płodu , ale niektórym w podeszłym wieku to już nie grozi. O sprzątaniu tego osiedla też można zapomnieć !!!

00


P51 ~P51 (Gość)22.07.2013 14:35

"Staryy" napisał(a):
Stać po bramach i klatkach i pić albo ćpać???


Trywializujesz i spłycasz temat. Tak najprościej.

"Staryy" napisał(a):
Sport to jest najlepsza rzecz dla takich dzieci!


Racja. No to ja się zapytam po co z taką pompą budowano słynne orliki? Tam też jest zakaz gry w piłkę?. A boiska szkół-dlaczego tam dzieci nie mogłyby grać w piłkę i zdzierać gardeł?

"el-du" napisał(a):
Jak im się nie podoba to niech sobie kupią domek i się wyprowadzą na wieś - niech wracają tam skąd pochodzą


Ty też możesz to zrobić-więc dlaczego każesz to robić innym?
Empatia i zrozumienie innego człowieka-to rzecz nieznana w tym chrześcijańskim mieście ;->

00


Staryy ~Staryy (Gość)22.07.2013 10:06

Pamiętam jak będąc takim dzieciakiem też nas przeganiali z miejsca na miejsce bo przeszkadzało im nasze granie w piłkę! A co takie dzieciaki mają robić się pytam?? Stać po bramach i klatkach i pić albo ćpać??? Sport to jest najlepsza rzecz dla takich dzieci!

00


Lewak ~Lewak (Gość)22.07.2013 09:44

A co na to upolityczniona RADA OSIEDLA Przew.Ewa MAZUR Skarbnik MONIKA TERA prawicowa RADNA MIASTA wspierająca prezydenta CHOJNIAKA, PAWEŁ REISING.- (były prawicowy radny miasta PIOTR GAJDA do roboty na rzecz OSIEDLA nie do polityki i łatwej kaski!!!!!

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga22.07.2013 09:42

"martens" napisał(a):
Takie stare pryki i mohery głosują później na Macierewicza,a cała Polska śmieje się z nas.

I na Chojniaka i jego kolesi razem dla siebie, bo tak ksiądz na mszy kazał.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat