- W zeszłej kadencji Sejmu nadzieje na zakaz były spore. Teraz podchodzimy ostrożnie do zapewnień polityków. Cieszy nas jednak, że Jarosław Kaczyński przystąpił do Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. To dobry znak – mówi Cezary Wyszyński, prezes Fundacji Viva! – Polska jest europejskim zagłębiem ferm futrzarskich. W naszym kraju zabija się na futro co roku prawie 10 milionów zwierząt! Pod tym względem jesteśmy drugim krajem w Europie, trzecim na świecie.
Jak twierdzą działacze Fundacji, nie jest to powód do dumy. Społeczne śledztwa Vivy! wykazały, że podobnie jak na całym świecie polskie fermy futerkowe to piekło dla zwierząt, nad którym nikt nie ma realnej kontroli. – Hodowla zwierząt futerkowych jest również szkodliwa dla środowiska: odchody zwierząt zatruwają glebę i wodę. Poza tym norki, które uciekają z ferm z czasem wypierają nasze rodzime gatunki zwierząt – podkreśla Martyna Kozłowska z Vivy!
Od 2011 roku Viva czynnie walczy o wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych w Polsce. Za wprowadzeniem zakazu są nie tylko obrońcy zwierząt, ale też mieszkańcy miejscowości, w których znajdują się fermy. Niestety okrutnego biznesu broni wpływowe lobby, które blokuje prace nad obywatelskimi inicjatywami. Akcje uliczne z okazji Dnia Bez Futra odbędą się w Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Piotrkowie Trybunalskim, Poznaniu, Rzeszowie, Słupsku, Szczecinie, Toruniu, Warszawie i Wrocławiu. – To już kolejna edycja ulicznych akcji „Klatka po klatce” – mówi Łukasz Musiał, współorganizator akcji. – Poprzednie cieszyły się sporym zainteresowaniem przechodniów i otworzyły wielu osobom oczy na cierpienie zwierząt eksploatowanych w hodowli przemysłowej.