Uniwersytet w Piotrkowie będzie klasyczny

Strefa FM Środa, 20 lipca 201159
Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Kochanowskiego będzie uniwersytetem klasycznym.
fot. J. Kaczmarekfot. J. Kaczmarek

Projekt ustawy w tej sprawie został przyjęty przez Komisję Edukacji Nauki i Młodzieży.
- Mam nadzieję, że nastąpi to jeszcze przed 1 października i przed rozpoczęciem roku akademickiego. Komisja przyjęła projekt ustawy, który zmienia nie tylko nazwę uniwersytetu. Ten uniwersytet będzie takim uniwersytetem jak Jagielloński, Toruński, czy Warszawski – na takich samych prawach i zasadach - mówi poseł Artur Ostrowski.

Niebawem więc nie będzie już Uniwersytetu Humanistyczno - Przyrodniczego, a po prostu Uniwersytet Jana Kochanowskiego.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (59)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

debil ~debil (Gość)21.07.2011 18:43

"atebba" napisał(a):
Półgłówek półgłówkiem już zostanie. Kto napisał półgłówku, że atebba to kobieta? No, ale cóż się dziwić. Twój login świadczy o tym, z kim mamy do czynienia.


1. Wnosisz na forum nowy obyczaj wyzywania internautów.
2. Ktoś do ciebie w ten sposób się zwracał?
3. Login "półgłówek" czy "Idiota" nie musi świadczyć, że kryje się za nim półgłówek czy idiota. Natomiast login atebba od teraz będzie się kojarzył z osobą mającą zasady kultury za nic, a taką osobę w języku polskich określa się słowem [......cenzura].

00


atebba ~atebba (Gość)21.07.2011 18:41

"Idiota-" napisał(a):
Po pierwsze różnica między takimi "uczelniami", państwowymi szkołami tymi renomowanymi... Na państwowej uczelni jeśli nie nauczysz się min. 20 stron na kolokwium to jesteś w ciemnej (wiadomo).


Od kiedy to Uniwersytet w Piotrkowie nie jest uczelnią państwową? Czy Idiota to kolejny pisarz tego forum, którego login wyznacza poziom wiedzy jego właściciela?

00


atebba ~atebba (Gość)21.07.2011 18:30

"polglowek" napisał(a):
Jaka atebba,


Półgłówek półgłówkiem już zostanie. Kto napisał półgłówku, że atebba to kobieta? No, ale cóż się dziwić. Twój login świadczy o tym, z kim mamy do czynienia.

Komentarz był edytowany przez autora: 21.07.2011 18:35

00


Henia ~Henia (Gość)21.07.2011 18:15

Trzeba spojrzeć również na to, że niektórych po prostu nie stać na życie w większym mieście, typu Kraków, Warszawa, Wrocław i Poznań i z tego względu wybierają właśnie Piotrków, ponieważ albo maja najbliżej albo koszty są znacznie mniejsze. Nie są to osoby którym uda się tylko "prześlizgnąć" z roku na rok. Prosze tak nie oceniać! Sama studiuje tu na studiach magisterskich i każdego roku miałam stypendium naukowe. Wcale nie jest łatwo, trzeba się przyłożyć, pomijam tu lizusów oraz tych, którzy po prostu maja szczęście na egzaminach. tacy wszędzie się trafiają. Szkoła jak każda inna, plus za klimat, nie ma tu aż tylu osób dlatego prędzej można się zakumulować :)

00


ktoś ~ktoś (Gość)21.07.2011 17:38

"Idiota-" napisał(a):
W tym cudzie piotrkowskim nie ma stresu wywalenia na zbity pysk "studenta" za brak wiedzy - tylko przepchnie się takie coś dalej. Studia państwowe to walka by uratować tyłek. Dlatego tam trzeba się uczyć i już. Tutaj można pić piwsko litrami i z 10 stron zeszytu A4 można zaliczyć cały rok studiów !


ten "cud" jak go nazywasz "piotrkowski" też jest państwowy, więc nie wiem o co ci chodzi? tam się nie płaci za oceny... a widzę, że nick jest adekwatny do poziomu, który reprezentujesz :/

00


Idiota ~Idiota (Gość)21.07.2011 16:53

"broda" napisał(a):
Moja córka kończyła studia właśnie w Piotrkowie - miło wspomina. Ma bardzo dobrą pracę, chociaż nie w Piotrkowie, bo w tym zaścianku po studiach ciężko coś znaleźć. Do tej pory nikt jej nie wypomina tego uniwersytetu - dla pracodawcy liczy się wiedza, którą zdobyła. I to jest najważniejsze.


Jej pracodawca chyba też taką szkółkę niedzielną skończył więc co ma wypominać.
Poza tym jak Twoja córka ma nie wspominać miło tej uczelni skoro kilka lat tam przeleżała bykiem bez odrobiny zapału do zdobycia wiedzy (bo po co skoro i tak jej dadzą dyplom).
Zrozumcie ludzie jedną rzecz (zwłaszcza Ci co bronią tej debilnej szkoły).
Po pierwsze różnica między takimi "uczelniami", państwowymi szkołami tymi renomowanymi jest taka, że tutaj do kolokwium wystarcza jedna strona A4. Na państwowej uczelni jeśli nie nauczysz się min. 20 stron na kolokwium to jesteś w ciemnej (wiadomo). Nie mówię o osobach, które ryją na tzw. blachę. Mówię i mam na myśli osoby, które uczą się ze zrozumieniem materiału bo wiedza jest ulotna ale jeśli ktoś potrafi uczyć się ze zrozumieniem tematu to zawsze w przyszłości znajdzie odpowiedź na nurtujący go problem bez posiadania bardzo dobrej wiedzy.
Po drugie takie szkółki nie uczą myślenia tylko zbijania bąków. Poziom niskim jak woda w brodziku. Co z tego, że takie osoby kończą takie cudeńka skoro ja z doświadczenia wiem, że te osoby są mało błyskotliwe, mało kreatywne, mało inteligentne itd. Myślę, że też są leniwe, ponieważ nie mają ambicji by kończyć dobre szkoły państwowe. Pomijam fakt możliwości materialnych. Jednak dla wielu orłów tej Wyższej Szkoły Prania i Gotowania (jak mawiał mój profesor) inne studia państwowe przerastają ich możliwości intelektualne.
Jednocześnie chcę powiedzieć, że studia nie są od tylko nauki. Bo system nauczania i tak jest zły, nie dostosowany do realiów ale myślenia i radzenia sobie, myślenia lepiej uczy szkoła państwowa.
W tym cudzie piotrkowskim nie ma stresu wywalenia na zbity pysk "studenta" za brak wiedzy - tylko przepchnie się takie coś dalej. Studia państwowe to walka by uratować tyłek. Dlatego tam trzeba się uczyć i już. Tutaj można pić piwsko litrami i z 10 stron zeszytu A4 można zaliczyć cały rok studiów !

00


kloc999 ~kloc999 (Gość)21.07.2011 16:08

ale nie opopwiedziałaś na pyt

00


Guido Guidoranga21.07.2011 13:51

"MARKPIO" napisał(a):

WUML - Wojewódzki Uniwersytet Marksistowsko - Leninowski


"kloc999" napisał(a):
tam szkolą się ninja


Uuu, urażone męskie ego? :P Musicie sobie jakoś z tym poradzić, bo moja opinia na temat UJK nie jest odosobniona :P A problemy z akredytacją są faktem!

00


kloc999 ~kloc999 (Gość)21.07.2011 13:44

tam szkolą się ninja

00


kokoniak ~kokoniak (Gość)21.07.2011 13:43

Racja! Ja też skończyłam studia w piotrkowie i wspominam to jako najlepszy okres życia! Potem trafiłam do krakowa i co z tego? to już nie to samo. Mam ogromne porównanie, jeśli chodzi o osoby, które studiowały w Łodzi, Krakowie i w Piotrkowie. Nikt mi nie wmówi, że w Piotrkowie jest niski poziom nauczania!!! Nie przy takiej ilości profesorów, którzy przyjeżdżają tam z jagiellońskiego, śląskiego czy wielu innych uniwersytetów.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat