6 marca po południu mężczyźni weszli do toalety, gdzie wymontowali… umywalkę z baterią. Skradziony towar schowali w kartonowym pudełku. Jakimś cudem udało im się wynieść łup, toaleta znajdowała się tuż przy podziemnym parkingu, przez który mężczyźni opuścili budynek.
- Policjanci następnego dnia wieczorem zauważyli na ulicy Kościelnej dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisom sprawców – mówi oficer prasowy Komendy Policji w Piotrkowie. - Po pieszym pościgu zatrzymali podejrzanych na ulicy Armii Krajowej. Byli to mieszkańcy Piotrkowa.
26- i 37-latek zostali przewiezieni do piotrkowskiej komendy. Dostali zarzuty kradzieży. Obaj podejrzani to recydywiści, grozi im więc kara nawet do 7,5 roku więzienia.