Jak informują organizatorzy piotrkowskich protestów dotyczących orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, uczestnicy protestów są wzywani masowo na komendę i straszeni paragrafami. Nie wiadomo czy wezwania dotyczą ostatniego protestu, który odbył się w sobotę, 13 lutego, czy też któregoś z poprzednich.
W treści wezwania nadawca pisze:
"Wzywa się Pana(ią) do osobistego stawiennictwa w dniu ...... w Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie Tryb. przy ul. Szkolnej 30/38 w Zespole ds. Wykroczeń Wydziału Prewencji pokój nr 902, tel. (047 846-11-80) celem przesłuchania w charakterze świadka w sprawie o wykroczenie z art. 50 kw."
Artykuł, na jaki powołuje się nadawca pisma, dotyczy zbiegowiska publicznego i mówi:
"Kto nie opuszcza zbiegowiska publicznego pomimo wezwania właściwego organu, podlega karze aresztu albo grzywny."
Jak informują administratorzy profilu Piotrkowski Strajk Kobiet:
Dochodzą do nas informacje, że niektórzy uczestnicy naszych spontanicznych spotkań dostają wezwania na policję (jak na zdjęciu). Jeśli przed przesłuchaniem chciałybyście / chcielibyście skonsultować się z prawnikiem, to prosimy o informację w prywatnej wiadomości.
#NigdyNieBędzieszSzłaSama
PS. Prosimy, podajcie to info dalej, niech dotrze do każdej i każdego w potrzebie!
W tej sprawie kontaktowaliśmy się w środę (17.02) wieczorem z oficerem prasowym Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie. W czwartek (18.02) ponownie próbowaliśmy poznać szczegóły dotyczące wezwania, wspomnianego w nim artykułu Kodeksu Wykroczeń o zbiegowisku, a także tego jakiego zbiegowiska ono dotyczy i do ilu osób zostało takie wezwanie wysłane. Jak powiedziała nam asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy piotrkowskiej policji - postępowanie dotyczy wydarzeń z listopada ubiegłego roku. Policjanci nie chcieli jednak podać liczby rozesłanych wezwań, tłumacząc to dobrem trwającego postępowania.