Emocje wzbudziła zwłaszcza przyszłość Gimnazjum nr 1. W przypadku tej szkoły rozpatrywano dwie opcje – albo szkołę wchłonie II LO, albo G1 zostanie włączone do TPS-u, czyli Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 (ul. Roosevelta). Ta druga opcja zdecydowanie przeważyła. Z jakich powodów? O tym szerzej w najbliższym numerze „Tygodnia Trybunalskiego” (od środy w kioskach).
Przewodniczący zespołu wiceprezydent miasta Andrzej Kacperek ostrzegł dyrektorów szkół, że muszą być przygotowani na podejmowanie trudnych decyzji, chodzi oczywiście o ewentualne zwolnienia nauczycieli.
- Musimy współpracować – mówił dyrektor Gimnazjum nr 4 Dariusz Tokarski. - Też mam pracowników i również mam nadzieję, że znajdą zatrudnienie, choćby w najmniejszym wymiarze, który pozwoli na przetrwanie. Musimy współpracować dla dobra naszych pracowników.
Co z pracownikami administracyjnymi placówek, które zostaną wchłonięte przez inne? O nich pytała radna Krystyna Czechowska.
- Jeśli chodzi o pracowników administracji, to oni również staną się pracownikami szkół, które przejmą placówkę – mówił Radosław Kaczmarek, kierownik Referatu Edukacji. - Mamy pewną liczbę pracowników, którzy wkrótce odejdą na emeryturę. Zmienione zostały zasady dotyczące wieku emerytalnego. Nie planujemy więc drastycznych zwolnień. Będą też przypadki, kiedy będziemy przenosić tych pracowników do innych jednostek, niekoniecznie oświatowych.
- Może nie 100%, ale zdecydowana większość na pewno będzie miała zatrudnienie – zapewnił z kolei wiceprezydent Andrzej Kacperek.