"1.12 odbędzie się Protest Samorządów. W miastach w całej Polsce symbolicznie zgasną światła w proteście przeciw rosnącej finansowej presji wywieranej na lokalne budżety przez rząd. W Warszawie wyłączymy iluminację kilku miejsc - symbolicznie, bez zagrożenia dla bezpieczeństwa" - napisał na Twitterze prezydent stolicy.
Jak wyjaśnił, w nocy z 1 na 2 grudnia miasto nie włączy iluminacji podświetlającej mosty: Śląsko-Dąbrowski, Gdański, Poniatowskiego, Siekierkowski, Świętokrzyski. Nie będzie działać także oświetlenie wiaduktu Markiewicza i iluminacja ciągu drzew w Al. Ujazdowskich.
Polska i Węgry sprzeciwiły się rozporządzeniu w sprawie mechanizmu wiążącego dostęp do środków unijnych z kwestią praworządności. Pozostałe państwa UE rozporządzenie zaakceptowały. Przedstawiciele rządów Polski i Węgier zapowiadają możliwość weta kolejnego wieloletniego budżetu UE na lata 2021-2027; elementem pakietu budżetowego jest też tzw. fundusz odbudowy po epidemii koronawirusa.
Z tym też związany jest protest samorządów zaplanowany na wtorek. W części polskich miast 1 grudnia zostaną wyłączone światła. Akcja odbywa się pod hasłem "Pozostaje nam tylko ciemność". "Będziemy dbali o to, by głos samorządów był w całej Europie słyszalny, żeby wszyscy wiedzieli, że jest stanowisko inne niż rządu, że jest stanowisko większości z nas, którzy popierają zakończenie negocjacji budżetowych i zadbanie o to, by te nowe instrumenty mogły funkcjonować" - mówił pod koniec listopada prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.