Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, w trakcie libacji alkoholowej doszło do sprzeczki, która przerodziła się w bójkę. Najprawdopodobniej cios 39-letniego mężczyzny w krtań kompana przyczynił się do śmierci 50-latka.
Kiedy ten upadł na łóżko nie dając oznak życia, napastnik wyszedł z mieszkania i powiadomił swojego 38-letniego szwagra o tym co zrobił.
Policjanci zatrzymali obu mężczyzn do czasu wyjaśnienia bliższych okoliczności tego zajścia. Na widok policjantów 39-latek zaczął zachowywać się agresywnie. Badanie wykazało, że mężczyzna nadal jest pijany.
Sprawca po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty spowodowania uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć człowieka, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Jednak na ostateczną kwalifikację prawną trzeba będzie poczekać do wyników sekcji zwłok.
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu