Nie powstanie ono jednak na dachu tomaszowskiego centrum zdrowia jak wcześniej zakładano, a w pobliskiej jednostce wojskowej. Jak się bowiem okazało przepisy pozwalają na to, by lądowisko znajdowało się w takiej odległości by przejazd karetką zajął maksymalnie 5 minut - mówi Piotr Kagankiewicz starosta tomaszowski.
- Wstępna zgoda jest. Teraz będziemy występować do dowódcy sił lądowych, ale wiem, że jest aprobata i uda się to zrealizować. Czas dojazdu z tego miejsca to 3 minuty- dodaje starosta.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem lądowisko powstanie w przeciągu roku. Dokładny koszt inwestycji nie jest jeszcze znany.