- Do zdarzenia doszło po godzinie 20.00 podczas festynu zorganizowanego w miejscowości Lubochnia w powiecie tomaszowskim. Jak wynikało ze zgłoszenia w trakcie odpalania petardy 11-latek z pobliskiej wsi doznał obrażeń dłoni i został przewieziony do szpitala. Policjanci ustalili, że chłopiec spędzał czas na festynie z dwoma kolegami. Najprawdopodobniej na jednym ze straganów rozstawionych przy stadionie Orlika chłopcy kupili materiały pirotechniczne, które odpalali. Kiedy jedna z petard nie wybuchła 11-latek podszedł i wziął ją do ręki, a następnie podpalał zapałkami. Doprowadził do eksplozji i zranienia dłoni - podaje Joanna Kącka z KWP w Łodzi.
Policjanci sprawdzili na bieżąco stoiska handlowe, nie ujawnili osoby, która sprzedała dzieciom ten niebezpieczny towar. Funkcjonariusze będą weryfikować wszystkich, którzy zgłosili akces straganu na tym festynie skonfrontują to z relacją chłopców.
Za sprzedaż materiałów pirotechnicznych osobom niepełnoletnim grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności nawet do 2 lat. Policja apeluje także do opiekunów o zwiększenie nadzoru nad sposobem w jaki dzieci spędzają wolny czas.
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?