Mogli stracić posady, gdyby okazało się, że konkurs na świadczenie usług ratowniczych wygrałby nie Szpital Wojewódzki w Piotrkowie, a prywatna firma. W tym roku choć sprawa nie jest jeszcze przesądzona, dyrektor placówki jest o wiele spokojniejszy o los piotrkowskiego pogotowia.
- Został rozpisany nowy konkurs, na dwa lata. Oczywiście do niego przystąpiliśmy i obecnie jest to jedyna oferta złożona na ten teren działania (całe województwo - przyp. red.). Nie jest to przesądzone, ale mogę domniemywać, że jesteśmy przygotowani bardzo porządnie. Posiadamy certyfikat ISO. Wyposażenie karetek i skład osobowy jest, delikatnie mówiąc, bardzo przyzwoity - przyznał Marek Konieczko - dyrektor szpitala.
Rozstrzygnięcie konkursu powinno nastąpić 26 lutego.