Zdanie handlujących prezentowaliśmy już wielokrotnie. Ale przypomnijmy, największy sprzeciw wzbudziły podwyżki stawek za miejsce do handlu i opłata za samochody parkujące na targowisku.
Jak wspominał w programie "O tym się mówi" dyrektor ZDiUM-u, Karol Szokalski, stawka podstawowa na targowisku przy ul. Wyzwolenia czy ul. Targowej wzrosła z 2 zł do 3 zł, ale należy pamiętać, że nie była rewaloryzowana od 2008 roku. To jest 12 lat - podkreślił dyrektor ZDiUM. W kwestii opłat za samochody stojące na placu targowym dodał, że zgodnie z zapisami uchwały Rady Miasta z 2019 roku opłata targowa musi być uiszczana za cały sprzęt i narzędzia, w tym także samochody, służące do sprzedaży. - Jest jeszcze ważna kwestia, o której w przestrzeni publicznej głośno się nie mówi. Że do godziny 9.00 kupcy nie płacą za postój samochodów. To ich decyzja, czy po wypakowaniu towaru auto zostanie na placu czy opuści plac przed godziną 9.00. Do tego czasu opłat od nich nie pobieramy i nie będziemy pobierać - tłumaczy K. Szokalski.
Kupcy przygotowali, zgodnie z życzeniem ZDiUM-u, pismo, w którym wyszczególnili wszystkie sporne kwestie. Do tego pisma ma się ustosunkować prezydent Piotrkowa. Nadal też jest aktualna deklaracja prezydenta, że spotka się z kupcami, gdy tylko pozwoli na to sytuacja epidemiologiczna.