Uroczystości rozpoczęto od wprowadzenia sztandaru szkoły i wspólnego odśpiewania hymnu Polski.
- Zazwyczaj obchodzimy uroczystości co 10 lat, jednak 50-lecie szczególnie zobowiązuje – powiedział nam Robert Bednarek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 16 im. Polskich Olimpijczyków. - W końcu półwiecze to dwa pokolenia.
Dyrektor przyznaje, że jeśli chodzi o bazę dydaktyczną, to jest nieźle. Dopiero co wyremontowano salę gimnastyczną. W szkole jest też sala dla zapaśników. Najpilniejsze potrzeby to remont boiska (zostanie zmodernizowane w ramach budżetu obywatelskiego). - W tym lub w przyszłym roku wystąpimy jeszcze o bieżnie 100 i 200-metrową – dodaje Bednarek.
Z okazji jubileuszu na terenie szkoły posadzono dąb i 28 tui, które symbolizują 28 oddziałów w SP16. Dziś w szkole przy Krakowskim Przedmieściu uczy się 660 uczniów, 50 lat temu było ich 648.
W piątkowych uroczystościach uczestniczyły byłe piłkarki ręczne Piotrcovii: Beata Szafnicka, Elżbieta Kopertowska, Małgorzata Kozłowska, Marzena Kubera. Jak wspominają szkolne lata? - Za moich czasów nie było tutaj pełnowymiarowej sali, trenowałyśmy w hali przy Batorego, trenowałyśmy też na boiskach asfaltowych, ciężko było - powiedziała E. Kopertowska, mistrzyni Polski z 1993 roku. - Bardzo miło wspominam tamte lata, to były początki klas sportowych.
Wicemistrz olimpijski z Barcelony zapaśnik Piotr Stępień powiedział, że w SP16 zaczynało wielu wspaniałych zawodników, wielokrotnych reprezentantów kraju, wielokrotnych mistrzów Polski. - Szkoła była i jest związana z zapasami - dodał mistrz. - Im więcej osób będzie trenowało tę dyscyplinę, tym większa szansa, że któraś z nich odniesie w przyszłości sukces, jak np. Michał Jaworski (mistrz Polski seniorów, reprezentant kraju, szósty zawodnik Mistrzostw Świata), który również uczestniczy w dzisiejszych uroczystościach.
(as/pk)