czy ktoś zna odpowiedź na pytanie kiedy ma być otwarcie ?

00

Czekać to ty możesz i do końca ....jak ci żal że inni awansowali dzięki ciężkiej pracy to weź się za pracę . Wtedy i ty będziesz zarabiała

00

Pracuję w briko i jak część koleżanek i kolegów czekam na powstanie OBI ,wiele jest oczekiwań ale czy tam będzie lepiej nie wiem .Każdy chciał by zarabiać więcej to chyba normalne i nie powinno to nikogo dziwić bo zarobki w marketach faktycznie są kiepskie (ja zarabiam na .... 1150-1200zł ).Faktycznie tak jak pisze Tartu i u nas na stanowiskach jedna rodzinka zmieniła drugą tak jak poprzedni kierowniczek tak i ci obsadzili najlepsze etaty i nie pozwolą się od korytka oderwać ale czy w OBI będzie lepiej ?

00

czyli gdzie i z kim trzeba rozmawiać o pracy ? gdzie złożyć podanie ?

00

Piotrkowianin w markecie zarabia się 1200 - 1500 na rękę na niniejszym stanowisku, a kierownictwo ma o wiele wiele więcej i składki odprowadzone od faktycznego wynagrodzenia.
W niektórych pracują całe rodziny, które twardo się trzymają i swoich zatrudniają, często robiąc przeceny dla siebie po 20% wartości tak, że źle nie mają jak na piotrkowskie czy krajowe realia.

00

P51, zupełnie nie zrozumiałeś, o czym pisał an.
Chodzi o to, że kolejny market, to nie jest to, czego najbardziej potrzebują piotrkowianie. Oni (a raczej my) potrzebujemy przede wszystkim PRACY i to nie na kasie w markecie za 800 zł na rękę.

00

Żyjemy w wolnym kraju.
Każdy może mówić co chce,nawet największe bzdury i teorie spiskowe...
Jakoś wszystkie markety wielkopowierzchniowe w mieście powstały i funkcjonują.
Nie upadają.
Nie są zamykane ze względu na brak klientów.
Jak bedziesz myślał życzeniowo,to wcale nie znaczy że tak się stanie i że tak ma być.
Myślenie pozytywne ma przyszłość!

00

Brawo, jeszcze potrzeba ich chociaż ze 20 (marketów). Po co nam fabryki i zakłady .My będziemy sobie tylko kupować a po pieniądze pójdziemy do MOPR-u i do PUP .Musimy za wszelka cenę pokonać Łódź w ilości marketów.

00

Trzeba było dodać, że to cytat z ubiegłego roku:

00

Przecież czy to w nomi czy w briko nie ma za wielkiej klasy fachowców ci co tam kierownikują to gdyby się na czymś znali dawno by mieli swoje firmy .Patrząc z mojej perspektywy to nawet wiedzy i kultury nie posiadają za wielkiej ,od dawna staram się omijać te sklepy ze względu na fatalną obsługę .OBY W OBI MIELI FACHOWCÓW TO I KLIENTÓW BĘDĄ MIELI

00