Cyba płyta Ci się zacięła, bo ciągle powtarzasz to samo. Brak argumentów sprawia, że wciąż kręcisz się wokół pyskówek, nienawiści, szczekania, gardłowania i tym podobnych określeń. Umiejętność naciskania na klawiaturę nie świadczy o poziomie mądrości i kultury tak samo jak liczba powieszonych na ścianie obrazów nie świadczy, że jest się koneserem sztuki.

00

Jezu !!!!!!!!
1) Co wynika z tego, że mamy dwudziesty pierwszy wiek? Myślisz, że w związku z tym odsetek głuptaków w społeczeństwie jest niższy niż np. w wieku dziewiętnastym? Pisałem tu o tym; wykształcenie formalne, w tym umiejętność czytania i pisania, nie świadczą o czymkolwiek. Co więcej, mogę się zakłożyć, że w wieku XXVII po naszych ulicach też będą chodzić tabuny półgłówków!!!
2) Wasz problem polega na tym, że jedyna forma waszej aktywności to zwykłe pyskówki i zadymy. Kto powiedział, że zadowolenie można osiągnąć tylko za pośrednictwem urzędu i burmistrza? Jak wam ufać, skoro niczego w życiu nie potraficie zrobić, tylko pyskujecie. A ja chętnie oddam na was głos - tylko pod jednym warunkiem: działajcie, pokażcie, że jesteście w stanie osiągnąć coś pozytywnego i to SAMODZIELNIE !!!
Pokażcie, co jesteście warci w realnym działaniu, bo szczekać to każdy może.
PS. Jak tam obrazki i wystawa? Mija trzeci dzień i nic.
Czyżby wartość wartość tego waszego inernetowego "dyskutanta" to tylko szczekanie, zero konkretów i łapa wyciągnięta po jałomużnę. Żenada.

Znowu nie rozumiesz. Mówić każdy może. Np., że chleb jest niesmaczny. Ale weź i upiecz ten chleb, żeby był smaczniejszy, niż ten, na który narzekasz! To jest sztuka.

00

luzik to było do "Bill", Ciebie tylko wskazywałem do dokładnego czytania. Chciałem żeby "Bill" czytał dokładnie Twoje posty. Może napisałem zbyt skrótowo. Przepraszam. We wcześniejszych postach też zgadzałem się z Twoim zdaniem. Pozdrawiam!

00

Brawo !! To są dopiero mędrkowie, to są gminni jasnowidzowie. Nie znają jeszcze ewentualnych kandydatów, ale już wiedzą, że będzie gorzej. Jakież to cele czy interesy trzymają was przy p. Baryle skoro nie jest z waszej bajki. Według was jak za PZPR wszyscy muszą być zadowoleni i uśmiechnięci bo władza wie co robi i jest nieomylna? W ostatnich wyborach prawie 50 %( w mieście chyba nawet więcej ) nie chciało p. Baryły pomimo braku konkretnych kontrkandydatów, a ile niezadowolonych nie poszło głosować ? Według was jednak tych ludzi powinno się wygnać z gminy? Czy niezadowoleni mieszkańcy mają jeszcze społecznie brać się do roboty i wyręczać w działaniu i pracy tych, którzy zostali wybrani i są opłacani przez tych mieszkańców ? To jakieś kuriozum. Czyżby każda władza miała tylko ładnie wyglądać i pachnieć ? Oskarżanie niezadowolonych o nienawiść to już hipokryzja. To także odmawianie ludziom prawa do wyrażania swoich ocen i poglądów, prawa do patrzenia władzy na ręce. Mamy XXI wiek i ludzie to nie stado pachołków.

00

Każdy burmistrz będzie lepszy od sprzedanego, kupionego i nieuczciwego burmistrza

00

Zmieniłem (niestety) zdanie. Skomentuję.
Śpij spokojnie, nie mam zamiaru niczego "dorywać".
Bo musiałbym się z tymi wszystkimi mędrkami użerać, bo musiałbym udawać, że oni są zdolni do czegoś normalnego, pozytywnego. Bo musiałbym ich oduczć cwaniakownia i kombinowania.
Po grzyba mi taka "przyjemność".
Tak więc bać się nie musisz.

00

Czytaj dokładnie wpisy luzik, tylko ze zrozumieniem. Nic dodać nic ująć. Baryła też nie jest z mojej bajki, ale chociaż nie zieje nienawiścią do wszystkich. Mam nadzieję, że tacy jak Ty nigdy się do władzy w Sulejowie nie "dorwą"

00

Mija już drugi dzień, a dalej nie określiłeś, czym są dla ciebie kultura i sport - rzeczy, których nie widzisz w Sulejowie.
Nadal też nie wiem, czy mam ściągać ze ścian obrazki (mogę dorzucić też parę rzeźb) i co będzie z tą wystawą.
Nie martwcie się, to już mój ostatni wpis w tej dyskusji.

00

Kochany Bilu - dwie "przypowieści" dla ciebie.
1) Przyjmowałem kiedyś do pracy dziewczynę, która przyniosła swoje dyplomy w ... segregatorze. Czego tam nie było! Studia, studia podyplomowe jedne, studia podyplomowe drugie, kursy, kursiska i szkolenia! Przeglądanie tych wszystkich papierów zajęło mi prawie 40 minut. Jaki ja się wtedy czułem malutki (a sam mam przecież parę papierków)!
I co - i nic. Dziewczyna kręciła się po firmie z półtora roku i w tym czasie samodzielnie przyprowadziła 2 (słownie: dwóch) klientów, co pozwoliło nam zarobić ok. 250 złotych.
2) Mój nauczyciel z liceum mówił, że wystarczy posadzić pastucha na kamieniu, dać mu dwa, trzy opasłe tomiska, a po roku zakasuje niejednego profesora.
Sam znam dziesiątki osób zdolnych do natychmiastowego wyrecytowania każdej regułki, czy formułki. Ale jak poprosisz, żeby przeniosły taką regułkę-formułkę na konkretne zagadnienie cz zjawisko społeczne, to już bryndza. Zero, null, lipa ...
Mam nadzieję, że nie pojmujesz wykształcenia w ten oto - formalny - sposób.

00

No i strzeliłeś sobie w stopę!
To jest przysięga urzędnika nie zaś kelnera czy lokaja. Władza publiczna ma swoją specyfikę i nie każde działanie władzy publicznej może służyć bezpośredniej przyjemności jakiegoś konkretnego obywatela. To trzeba rozumieć!
A wam się marzy Baryła w roli kelnera śpieszącego na każde wasze gwizdnięcie.
Powiem to po raz trzy tysiące sto dwudziesty ósmy (a może już nawet trzy tysiące sto dwudziesty dziewiąty): Baryła to nie jest gość z mojej bajki, ale jestem święcie przekonany, że wy też w tej bajce raczej się nie pojawicie!
Powód jest jeden: wasza wręcz zwierzęca nienawiść!
Dzisiaj jest ona skierowana przeciwko Baryle, jutro - wobec każdego, kto wam nie będzie kłaniał się w pas albo wchodził wam w tyłek.
Szkoda, że wasza "aktywność" wyczerpuje się w kwestiach personalnych. Szkoda, że niczego nie potraficie zrobić sami - bez wysługiwania się urzędem, a wasze jedyne "sukcesy" zamykają się w pustym gardłowaniu.
Szkoda, bo Sulejów naprawdę potrzebuje zmiany.

00