Sulejów: Kilkaset dzieci skorzystało z projektu

Poniedziałek, 04 sierpnia 201415
Zakończył się projekt UKS FUKS Sulejów „Od smyka do zawodnika” realizowany dzięki dotacji przyznanej z Fundacji PZU w ramach konkursu grantowego „Z PZU po lekcjach”.

Bezpłatne sportowe zajęcia pozalekcyjne cieszyły się ogromną popularnością. Łącznie w 6 szkołach na terenie gminy Sulejów w zajęciach uczestniczyło 241 dzieci.

Zobacz materiał filmowy: https://www.youtube.com/watch?v=t-zSHPe3eVM


Zainteresował temat?

3

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (15)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

B_B ~B_B (Gość)06.08.2014 18:21

Wracam do mojego pytania, bo pozostało bez odpowiedzi. Gdzie tu kombinatorstwo i cwaniactwo?

80


M_K ~M_K (Gość)06.08.2014 17:25

"Watpliwosc-mam" napisał(a):

"Watpliwosc-mam" napisał(a):
Pięknie, że dzieci miały takie zajęcia, ale jeszcze piękniej by było gdyby koordynatorzy i trenerzy pracowali społecznie, a całość pieniędzy poszła np. na wyjazdy dzieci na jakieś zgrupowania celem podnoszenia umiejętności, zakup sprzętu itp. A tak wygląda na to, że załatwia się dotacje, aby działacze na tym zarabiali jak to w polskim sporcie. A ja już myślałem, że ten Fuks to faktycznie fantastyczna społeczna inicjatywa kierująca się dobrem dzieci, a tu jak zwykle chodzi o kaskę, a dobro dzieci na kolejnym planie ? Więc po co to nagłośnienie. To tak samo jak burmistrz czy urzędnik wychwala się co zrobił, a przecież społeczeństwo za to mu płaci bo to należy do jego obowiązków.Gdyby burmistrz czy urzędnik robił coś po godzinach społecznie na rzecz miasta to wtedy teksty w prasie czy internecie jak najbardziej wskazane. W ten sposób można wychwalić każdego w gazetach piekarza bo piecze chleb, nauczyciela bo uczy, budowlańca bo buduje itp. Wszyscy robią to jednak za pieniądze bo taki wybrali sobie sposób na zarabianie pieniędzy i życie. Czy i w tym przypadku to również sposób na życie i zarabianie czy szczera chęć pomocy dzieciakom ????

Czy tylko praca za darmo jest godna pochwały? Moim zdaniem jak ktoś dobrze pracuje zarobkowo to dlaczego nie wolno go pochwalić? Czy trenerzy dobrze wykonywali swoje obowiązki najlepiej spytać dzieci.A jeśli fundacja lub samorząd stwierdziłyby niezgodne wydatkowanie dotacji to na pewno zażądałyby zwrotu

23


Wątpliwość mam ~Wątpliwość mam (Gość)06.08.2014 09:56

"Watpliwosci-nie-mam" napisał(a):

Uwierz mi robię wiele. Też komentujesz anonimowo. Jeszcze raz powtarzam nie jestem waszym wrogiem i nie rozumiem tego zacietrzewienia ? może po prostu nie zrozumieliście mojej wypowiedzi.

04


B_B ~B_B (Gość)06.08.2014 00:25

1. W żadnym moim komentarzy nie było ani jednego wyzwiska więc ta uwaga to nie do mnie.
2. Gdzie tu widzisz kombinatorstwo i cwaniactwo???
3. Środki z Fundacji PZU to nie są finanse publiczne. Nie zmienia to faktu, że z każdej otrzymanej złotówki na projekt musieliśmy się szczegółowo rozliczyć. W przypadku jakichkolwiek najmniejszych nawet nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji cała kwota jest do zwrotu, a ponieważ wszystkie pieniądze są wydane oddawalibyśmy z własnej kieszeni.
4. Gmina co roku organizuje otwarte konkursy na realizację zadań publicznych. My startujemy w konkursie dotyczącym siatkówki - "Szkolenie w zakresie piłki siatkowej". . Z tych środków również musimy się szczegółowo rozliczyć, w przypadku nieprawidłowości sytuacja jak wyżej. Sprawozdania z lat poprzednich są jawne i dostępne w Urzędzie Miasta (powinny być również na stronie UM lub w BIPie, ale nie jestem pewny).

60


Wątpliwości nie mam ~Wątpliwości nie mam (Gość)05.08.2014 23:14

Jesli juz tak walczysz o dobro naszej gminy ciekaw jestem czy cos robisz w tym kierunku czy tylko komentujesz i "hejtujesz" wszelkie inicjatywy (anonimowo z reszta), ktore podejmuja ludzie spolecznie (bo te 300zl sie im naleza jak psu buda). Generalnie twoje wpisy mozna zamknac w jednym zdaniu "Nie znam sie to sie wypowiem".

22


Wątpliwość mam ~Wątpliwość mam (Gość)05.08.2014 14:50

"B_B" napisał(a):
2. Kto wziął kasę - przede wszystkim nie wziął jedynie uczciwie zarobiły osoby pracujące przy projekcie (koordynator i trenerzy za opiekę na i prowadzenie zajęć w 10 grupach treningowych).

Czy to Twój wpis ? Informację należy podawać czytelną, klarowną i pełną . A gmina nie dotuje ? Rozmawiajmy na argumenty, a nie na wyzwiska bo to dobra forma komunikacji.Działalność z pieniędzy publicznych zawsze musi być klarowna i obojętnie czy dotyczy to urzędnika, osobę prywatną, stowarzyszenie czy fundację. Choć to w wielu przypadkach ciężkie do zrozumienia, ale tak jest. Rozliczamy władzę, rozliczajmy też siebie i działajmy przejrzyście, a wszystkim nam wyjdzie to na dobre i takie standarty trzymajmy. Jeśli chcemy zmian w naszej gminie to chyba nie po to aby kolejna ekipa dorwała się do kasy i postępowała tak samo. Sukcesów dzieciakom życzę i pozyskania jeszcze większych pieniędzy i klarownego ich wydatkowania, aby nie zmarnowała się żadna złotówka. Nie jestem waszym wrogiem, popieram każde społeczne działania w tym kraju, ale bez kombinatorstwa i cwaniactwa. Myślę, że myślisz podobnie.

06


B_B ~B_B (Gość)05.08.2014 12:07

Fundacji PZU dała na ten projekt to ok. 45 tys. Odlicz 10 wyjazdów na mecze, zakup prawie 50 piłek, koszulki dla dzieciaków, obsługę księgową. Pozostała kwotę podziel przez ilość osób będziesz miał te kokosy, które zarabiają. Wychodzi ok. 300 (brutto) miesięcznie za zajęcia w większości 2 razy w tygodniu po 2 godziny. Odejmij podatek itp. Rzeczywiście zarobek niesamowity, można utrzymać rodzinę z takiej kasy. Porównanie z praca zarobkowa co najmniej nie na miejscu...

53


olo ~olo (Gość)05.08.2014 11:18

"Watpliwosc-mam" napisał(a):


na to pytanie informacje otrzymasz jak zapytasz dzieci głąbie

21


Wątpliwość mam ~Wątpliwość mam (Gość)05.08.2014 10:16

"B_B" napisał(a):

Pięknie, że dzieci miały takie zajęcia, ale jeszcze piękniej by było gdyby koordynatorzy i trenerzy pracowali społecznie, a całość pieniędzy poszła np. na wyjazdy dzieci na jakieś zgrupowania celem podnoszenia umiejętności, zakup sprzętu itp. A tak wygląda na to, że załatwia się dotacje, aby działacze na tym zarabiali jak to w polskim sporcie. A ja już myślałem, że ten Fuks to faktycznie fantastyczna społeczna inicjatywa kierująca się dobrem dzieci, a tu jak zwykle chodzi o kaskę, a dobro dzieci na kolejnym planie ? Więc po co to nagłośnienie. To tak samo jak burmistrz czy urzędnik wychwala się co zrobił, a przecież społeczeństwo za to mu płaci bo to należy do jego obowiązków.Gdyby burmistrz czy urzędnik robił coś po godzinach społecznie na rzecz miasta to wtedy teksty w prasie czy internecie jak najbardziej wskazane. W ten sposób można wychwalić każdego w gazetach piekarza bo piecze chleb, nauczyciela bo uczy, budowlańca bo buduje itp. Wszyscy robią to jednak za pieniądze bo taki wybrali sobie sposób na zarabianie pieniędzy i życie. Czy i w tym przypadku to również sposób na życie i zarabianie czy szczera chęć pomocy dzieciakom ????

14


B_B ~B_B (Gość)05.08.2014 09:36

To żadna tajemnica
1. Dzieci za udział w zajęciach nie płaciły ani grosza - więc zajęcia były darmowe.
2. Kto wziął kasę - przede wszystkim nie wziął jedynie uczciwie zarobiły osoby pracujące przy projekcie (koordynator i trenerzy za opiekę na i prowadzenie zajęć w 10 grupach treningowych).
Jeszcze jakieś wątpliwości???

71


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat