Czy Piotrków ma szansę stać się ośrodkiem akademickim z prawdziwego zdarzenia - takie pytanie zadali swoim słuchaczom prowadzący radiowy magazyn Magiel. Odpowiedzi były różne. Bardzo różne.
- Piotrków JEST ośrodkiem akademickim - przypomniał na antenie dziekan piotrkowskiej filii UJK Jacek Bonarek. - Gwarantujemy od lat wysoki poziom i ten poziom staramy się utrzymać. Wiem, że różnie się to komentuje, ale tak właśnie jest. Na naszej uczelni traktujemy studentów jak pełnoprawnych członków braci akademickiej, a na większych uniwersytetach czasami wygląda to inaczej, gorzej dla studenta. Nasi studenci biorą udział w konferencjach naukowych, wyjeżdżają, publikują. Panuje rodzinna atmosfera, a ci którzy porównują stan dzisiejszy z tym, co było np. piętnaście lat temu - czyli że wtedy uczących się było kilka razy więcej - muszą wziąć pod uwagę demografię.
Jak powiedział dziekan Bonarek, na piotrkowskiej filii UJK studiuje ok. 1500 osób.
- Tak, Piotrków już dawno stał się ośrodkiem akademickim - mówiła w Maglu przewodnicząca Rady Samorządu Studentów UJK Dominika Juszczak. - Działamy prężnie, podejmujemy wspólnie z kadrą naukową szereg działań, organizujemy wiele imprez. Współpracujemy z innymi ośrodkami, co ułatwia nam też położenie uczelni - mamy blisko do Łodzi, Warszawy czy Wrocławia. U nas naprawdę panuje rodzinna atmosfera. Aby studiować w Piotrkowie, wystarczy chcieć.
Dość nieoczekiwanie głos w sprawie studiowania w Piotrkowie zabrał były minister obrony narodowej.
- Miasto, które ma jeden z największych potencjałów w Polsce, nie ma własnego uniwersytetu? No co to jest do jasnej cholerki!? - dziwił się poseł Antonie Macierewicz podczas poniedziałkowego spotkania wyborczego. - Dlaczego władze miejskie nie starają się o to, żeby doprowadzić do sytuacji, w której tutaj będzie uniwersytet piotrkowski. Głęboki jest potencjał piotrkowski w tej sprawie, ale jest niewykorzystywany, dlatego po skończeniu szkoły średniej trzeba jechać do Warszawy albo uczyć się na warszawskiej filii uczelni w Piotrkowie. No co to jest?!
Dość szybko zebrani poprawili posła, że w Piotrkowie istnieje filia, ale uczelni kieleckiej. Antoni Macierewicz odpowiedział, że ceni Kielce, bo stamtąd 200 lat temu jego rodzina wyjechała do warszawy, ale dodał: "gdzie Kielcom do Piotrkowa".
Optymizmu wyżej wymienionych nie podzielali jednak słuchacze, zwłaszcza ci komentujący temat audycji na profilu Magiel audycja radiowa. Kto ma rację?