Studenci i uczelnia spotkali się przed sądem

Piątek, 14 listopada 20146
Grupa 25 byłych studentów Wyższej Szkoły Handlowej w Piotrkowie Trybunalskim złożyła pozew zbiorowy przeciwko swojej uczelni. W czwartek, 13 listopada strony sporu po raz pierwszy spotkały się w sądzie.
Studenci i uczelnia spotkali się przed sądem

Absolwenci domagają się od szkoły zwrotu opłaty (po 600 zł na osobę), którą musieli wnieść w 2013 roku, żeby móc przystąpić do obrony pracy dyplomowej. - Kiedy studenci rozpoczynali naukę nie było przepisów, które mówiły o tym, że opłata za egzamin m.in. dyplomowy nie powinna być uiszczana. Natomiast w trakcie studiowania pojawił się ten przepis, konkretnie 1 stycznia 2012 r. Po tej dacie został nałożony na studentów obowiązek opłaty za egzamin dyplomowy, przy czym przepisy przejściowe niejednoznacznie wypowiadają się czy można było pobierać taką opłatę, czy nie. Przepisy przejściowe mówią ogólnie o opłatach za kształcenie, natomiast w ocenie i naszej, i studentów opłata za egzamin dyplomowy nie jest opłatą za kształcenie, ale ma po prostu charakter administracyjny. Studenci zdecydowali się na wejście na drogę sądową właśnie w trybie pozwu zbiorowego - mówił czwartek pełnomocnik studentów Maciej Broniecki, radca prawny. - Jeżeli prawo zaczyna działać od jakiejś daty, a przepis nie jest jednoznaczny, to powinien być interpretowany na korzyść tej słabszej strony. W tym przypadku student nie miał możliwości odrzucenia opłaty egzaminacyjnej - dodaje pełnomocnik.

Pozew zbiorowy wystosowało 25 osób, ale ponoć studentów chętnych do przyłączenia się do inicjatywy jest więcej. - Wystąpiliśmy z pismem do władz uczelni o zwrot niezgodnie z prawem pobranej opłaty. Uczelnia odpowiedziała negatywnie, dlatego postanowiliśmy wkroczyć na drogę sądową – mówi Iwona Gretka, była przewodnicząca Samorządu Uczelnianego WSH.


Strona pozwana jest pewna swego. Pełnomocnik szkoły powołuje się na przepisy. - Nasze stanowisko jest jednoznaczne. To powództwo w postępowaniu grupowym zasługuje jedynie na odrzucenie. Strona powodowa nie zwróciła uwagi na istotne przepisy przejściowe. Studenci, którzy zawarli umowę w roku akademickim 2011/2012, w myśl art. 29, ust. 2, pkt. 2 ustawy o szkolnictwie wyższym, są zobowiązani do ponoszenia wszelkich opłat na dotychczasowych zasadach. Ponadto jeżeli nowi studenci zawarliby umowę po wejściu w życie przepisów ustawy, czyli po dacie 1 stycznia 2012 r., dopiero wtedy tych nowych studentów obowiązywałby zakaz pobierania przez uczelnię jakichkolwiek opłat – tłumaczył nam dr Dariusz Kotłowski, pełnomocnik Wyższej Szkoły Handlowej w Piotrkowie.


13 listopada przed piotrkowskim sądem strony zaprezentowały wyłącznie swoje stanowiska. - My jako strona pozwana odnieśliśmy się wyłącznie do przepisów. Nasze stanowisko w całej rozciągłości potwierdza Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego – podkreśla Kotłowski. - Zaskakujące było dla nas za to stanowisko Parlamentu Studentów RP, który wykazał się całkowitą biernością w momencie procesu legislacyjnego nowelizowanej ustawy. Zgodnie z przepisami ustawy z 2005 r. o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa, studenci powinni dążyć do uchwalenia takiego przepisu, który nie pozwalałby na przepisy przejściowe. Skoro jednak ustawodawca wprowadził w życie przepisy przejściowe (które weszły w życie 1 I 2012), to dla laika, nie będącego prawnikiem, jest oczywiste, że jeżeli student zawarł umowę przed tą datą, to po tej dacie uczelnie nie mają prawa pobierać żadnych opłat.

20 listopada o godz. 8.30 zapadnie postanowienie sądu dotyczące tego, czy studenci mogą występować w grupie, czy każdy z nich powinien występować przeciwko uczelni indywidualnie.


Zainteresował temat?

5

0


Zobacz również

Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Karolina ~Karolina (Gość)19.07.2016 15:03

Wielki szum przed wyborami Gretki, pozew zbiorowy, lans i klapa Sąd Okręgowy 14 czerwca 2016 roku pozew zbiorowy pod przewodnictwem Gretki oddalił, o tym już zapomniała biedna wspomnieć.

20


Ariel ~Ariel (Gość)20.11.2014 16:47

Patrze i patrze ale Gretka chyba startowała na radną i wszystko jasne jeśli posiada Ona taką wiedzę jaką uzyskała w tej uczelni to tylko pogratulować. Kaszalot chciał zbić punkty w kampani wyborczej nic dodać nic ując.

00


tutaj tutajranga14.11.2014 23:12

Lesina, jak wcześniej myśleć? Kierowca, który by wiedział, że 30 grudnia będzie miał wypadek, z pewnością by się 29 ubezpieczył...

21


Marcin Marcinranga14.11.2014 23:02

Z tego co pamiętam to ci goście podpisali umowę i tam się zgodzili na opłatę a teraz po zmianie przepisów cisną na zmianę umowy. Może się nie znam ale Przepisy nie działają wstecz i jak sie podpisuje umowę to trzeba sie z niej wywiązać. Więc o co chodzi tym ludziom trzeba było myśleć wcześniej i nie podpisywać umowy.

12


gościuwa ~gościuwa (Gość)14.11.2014 18:17

Niestety ta akurat uczelnia zawsze nagina przepisy na swoją stronę. Już nielegalnie uruchomili administrację II stopnia a po szumie zwabili studentów do Radomia (kolebki interesiku). Akurat na tej uczelni wiedza jest droga ale jakość bardzo urągająca godności studenta i jeszcze śmią pobierać dodatkowe opłaty. Żenada totalna. Zresztą widać jak "dużo" chętnych przyjęli w tym roku - nie ruszyli z żadnym kierunkiem - Hahaha!!!! Mają za swoje snobstwo!!!

32


tutaj tutajranga14.11.2014 10:52

Papier kosztuje. Wiedza jest darmo.

51


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat