Festiwal na dobre startuje na początku października. Będzie ich można zobaczyć na scenie, ale też z nimi porozmawiać podczas spotkań autorskich. Jak co roku zaplanowano też głośne czytanie utworów Tadeusza Różewicza. Tym razem czytać je będą Adam Ferency i Jerzy Trela. To już tradycja, że podczas festiwalu zobaczyć będzie można wyjątkowe spektakle. I te zagrane przez aktorów nieprofesjonalnych, których zobaczymy np. w wyreżyserowanej przez Annę Wieczur-Bluszcz sztuce „Wielkie mecyje", jak i twórców uznanych. Wystawiony zostanie np. monodram „Belfer" od lat z powodzeniem grany przez Wojciecha Pszoniaka. Wiesław Komasa podczas spotkania poetyckiego interpretować będzie fragmenty „Kartoteki rozrzuconej" i wybrane wiersze Tadeusza Różewicza. Wojciech Malajkat przeprowadzi natomiast z radomszczanami „Rozmowę na dobry początek".
Jak zapewnia koordynator festiwalu Krystyna Michalska, wszystko powoli jest dopinane na ostatni guzik i pracuje nad tym cały zespół ludzi. Festiwalowi towarzyszyć będą wystawy, rozstrzygnięty zostanie konkurs poetycki, będą też panele dyskusyjne. Przygotowano też coś specjalnie dla radomszczańskich nauczycieli. Festiwal otworzy seminarium „Odkrywanie Różewicza", które poprowadzą Maria Dębicz i Joanna Lisiewicz. W planach również rozstrzygnięcie konkursu na etiudę filmową ph. „Piekło i niebo".
Zespół DagaDana wystąpi natomiast z koncertem „List do Ciebie". Wypełnią go utwory z tekstami Janusza Różewicza. Sylwetka Stanisława Różewicza przypomniana zostanie m.in. podczas projekcji filmu dokumentalnego „Idąc, spotykając", który wyreżyserował Antoni Krauze. W tym roku festiwal odbywał się będzie nie tylko w Miejskim Domu Kultury, ale również w bibliotece i w muzeum. Festiwal poświęcony jest związanym z Radomskiem trzem braciom Różewiczom: Januszowi - poecie, Stanisławowi - reżyserowi i Tadeuszowi - dramaturgowi i poecie.Szczegółowy program festiwalu na www.rozewiczopen.pl.