W 66. minucie spotkania Kamil Korytkowski, zawodnik miejscowej drużyny skierował do sędziego asystenta numer 1 Dominika Kierczaka słowa: „Doigrasz się ku…, zabiję cię„, a po otrzymaniu czerwonej kartki zdjął koszulkę, podbiegł do sędziego i dwukrotnie splunął mu w twarz. Wykrzykiwał również: „zabiję sędziego, nie wyjedziecie stąd„.
- To zachowanie było skandaliczne, a słowa nie do przyjęcia. Dziwi to tym bardziej, że ten zawodnik w przeszłości sam był sędzią. W czwartek tym przypadkiem zajmą się członkowie Wydziału Dyscypliny, zawodnikowi grozi nawet 5-letnia dyskwalifikacja. Pod koniec sezonu emocji zawsze jest za dużo i biorą górę nad rozsądkiem. Odnotowujemy zdecydowanie za dużo negatywnych zachowań, coraz częściej w klubach stawia się na wynik, a nie na wychowanie i takie są efekty - mówi Stanisław Sipa, prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Trybunalskim.
Po meczu goście bali się wyjść z szatni, ponieważ przed budynkiem czekali na nich agresywni kibice gospodarzy, ostatecznie na miejsce wezwano policjantów.
Działacze będą mieli po tym mecz więcej pracy niż zwykle, ponieważ trzech zawodników zespołu z Woli Krzysztoporskiej nie okazało sędziemu dokumentów, czego zażądał kapitan Motoru Bujniczki. Tą sprawą zajmą się członkowie Wydziału Gier OZPN.