Przypomnijmy, że wczoraj na stronach internetowych magistratu pojawiła się informacja, że łódzki klub jednak nie zagra w piłkę w naszym mieście. - Po przeanalizowaniu oferty pojawiło się zbyt wiele znaków zapytania, więc zdecydowaliśmy się zrezygnować z dalszej współpracy w tym zakresie – wyjaśnia na stronie Urzędu Miasta Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jak dodaje, taką odpowiedź otrzymały władze klubu.
Michał Kulesza, rzecznik prasowy RTS Widzew Łódź podaje jednak, że klub nie otrzymał oficjalnej informacji o tym, że nie będzie grał w Piotrkowie. - Kontaktowaliśmy się z magistratem i w tym tygodniu planowane było spotkanie dotyczące naszej gry w Piotrkowie. Nie mam oficjalnej informacji o tym, że miasto nas nie przyjmie i czym ta decyzja jest spowodowana, dlatego ciężko odnieść mi się do tej wiadomości - mówi Michał Kulesza.
Rozmowy na temat gry na stadionie Concordii przez łódzki Widzew prowadzone były od połowy zeszłego roku.
- 25-latek zatrzymany z narkotykami
- Szpitalne gaśnice poszły w ruch - ćwiczenia przeciwpożarowe w Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika
- Zderzenie samochodu z rowerzystą na Rondzie Sulejowskim
- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy