Agnieszce D. łącznie postawiono aż 24 zarzuty. Według prokuratury kobieta wystawiała fałszywe zaświadczenia o zarobkach pracowników szkoły i nakłaniała ich do zaciągania dla niej kredytów. W ten sposób miała wyłudzić ponad milion złotych. Była dyrektorka od roku przebywa w łódzkim areszcie.
Zdaniem obrońcy Agnieszki D. - Tomasza Mastalerza jego klientka jest niewinna. - Uważamy, że zarzuty postawione przez prokuraturę są błędne i nie odpowiadają treści artykułu, który został jej zarzucony. Na gruncie cywilnym toczą się postępowania – część orzeczeń już zapadło. Nie ulega wątpliwości, że panie pożyczały pieniądze pani D., natomiast nie mamy tutaj do czynienia z popełnieniem przestępstwa – powiedział Tomasz Mastalerz.
Sprawy nie chce natomiast komentować prokurator. Kobiecie grozi 10 lat więzienia.
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego
- Zderzenie pojazdów na DK74. Kierowca peugota był pod wpływem alkoholu i uderzył w tył fiata, który następnie wpadł do rowu