Rowerzyści planują objechać dookoła całą Polskę, jak najbliżej granic RP, i to bez GPS-ów, z tradycyjnymi mapami w sakwach.
– Pociągiem dojedziemy do Krakowa. Stamtąd ruszamy na trasę i w Krakowie kończymy. Jest to wyprawa będąca zwieńczeniem kilkunastu lat jazdy na rowerze, mniejszych i dalszych odcinków. To dla nas prawdziwe wyzwanie – mówili tuż przed wyjazdem panowie Krzysztof i Tadeusz.
A my mocno im kibicujemy i trzymamy kciuki!
Or