Rolnicy dotarli do Piotrkowa

Piątek, 13 lutego 2015176
Rolnicy z Komitetu Protestacyjnego Rolników Ziemi Piotrkowskiej dotarli już do Piotrkowa.

Ładuję galerię...

Zgromadzenie odbyło się na ul. Słowackiego na wysokości pomnika Jana Pawła II. Rolnicy jechali od strony Srocka - drogą krajową nr 91 oraz od strony Sulejowa – drogą krajową nr 12. Wyruszyli kilka minut po godz. 11. Wjazd i wyjazd z Sulejowa był zablokowany. Korek utworzył się też na drodze 91.

 

Rolnicy protestują m.in. przeciwko spadkom cen za kilogram żywca wieprzowego.

 

fot. BW/JK


Zainteresował temat?

19

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (176)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Dorota ~Dorota (Gość)15.02.2015 19:56

"sklepowa" napisał(a):

kupić sobie ziemię, maszyny, wybudować i wyposażyć budynki, kupić zwierzeta i NIE ZAZDROŚCIĆ !!!!!!!!!!!!!

137


nierolnik ~nierolnik (Gość)15.02.2015 19:07

Dla rolników to były dobre czasy. Cała rodzina (np. 8 osób) wyżyła z 8 ha ziemi. Każdy się narobił, sąsiedzi pomagali (wręcz cała wieś), ciągnik państwo dało, nawet kombajn można było dostać. Teraz z 8 ha ziemi nawet 1 osoba nie wyżyje. Ciągnik to min. 100 tyś zł, a kombajn min. 400tyś (nowe). A Unia łaskawie daje dotacje na maszyny. To jest żart.
Co do żywca: rolnik musi wyhodować tucznika (kilka świń może zdechnąć, trzeba je sczepić, dawać inne leki, karmić drogimi paszami, oprzątać, itp. - to wszystko koszty), potem sprzedać do rzeźni (a ta daje cenę jaka jej pasuje). Zakład tego typu często skupuje, przetwarza i sprzedaje gotowe wyroby (ponosząc praktycznie zawsze takie same koszty), a sklepy (firmowe, czy nie) sprzedają mięso po wcale nie małych cenach. I kto na wym traci?

161


emeryt ~emeryt (Gość)15.02.2015 15:40

ZUZIU . To było wtedy jak Syrenka była szczytem marzeń ,a widzisz gdzieś Syrenkę.Żyjemy w XXI wieku.Czy masz telewizor? Polecam zapytać Mamy lub Babci jakie to były czasy ,bo z historią na bakier.

40


? ~? (Gość)15.02.2015 12:19

Czytając poniższe komentarze nie dowierzam...
Nie potraficie zrozumieć POLSKICH rolników, którzy tak naprawdę walczą o to abyśmy w sklepach mięsnych mogli kupić polskie produkty (z naszych polskich wsi). Podejrzewam, że większość z Was nie wie skąd pochodzi mięso które spożywają i pewnie mało Was to obchodzi. Niestety rzeczywistość jest taka, że do naszego kraju sprowadzane jest mięso z zagranicy, a polskie??? Co dzieje się z polskim mięsem???
Poza tym, kto Wam broni iść mieszkać na wieś i brać te OGROMNE dopłaty, o których tak głośno piszecie?!

147


zuzia ~zuzia (Gość)15.02.2015 11:51

"jakub19214" napisał(a):


Kiedyś tez ludzie mieszkali na wsi, tez uprawiali ziemię i hodowali zwierzęta. Jest tylko jedna różnica - swoją pracę wykonywali ręcznie ( nie mieli maszyn ), nie mieli dotacji unijnych i nie strajkowali.

211


hahaha ~hahaha (Gość)15.02.2015 09:13

"Tartu" napisał(a):


Gdzie od kupienia zywca do sprzedazy?
Zywiec-uboj-oczyszczenie-masarnia-sklep badz magazyny-sklep
A nie kazdy ma dopłaty do paliwa jak wy? I kazdy cos musi na tym zarobic!!!

311


konsument ~konsument (Gość)15.02.2015 08:54

"Tartu" napisał(a):
Cena żywca w skupie średnio 3.1-3.8 za kg a sama słonina w sklepie kosztuje 6-7 zł nie mówiąc o schabie, karkówce ... dla przykładu


Skoro mają pretensję do handlowców i pośredników to czy ktoś rolnikom broni łączyć się w grupy producenckie i otworzyć masarnię i swoje sklepiki po miastach i sprzedawać w tej cenie ? Mogliby nawet być tańsi i przejmować rynek wykluczając w ten sposób hipermarkety, a jednocześnie tworzyliby miejsca pracy np. dla innych członków swoich rodzin. Jadam czasami wędlinę zrobioną na wsi i mogę powiedzieć, że gdyby z takim towarem wystartowali to nikt nie kupiłby tego z marketu.

63


Jagiełło ~Jagiełło (Gość)15.02.2015 00:07

mógłbym zostawić rolnictwo i udawać cwaniaka. Co nam pomoże starosta Cubała?, chyba tyle samo co jego syn Cubała zastępca wójta i tyle co ten radny co mu miejsce zwolnili.
PSL to zdrada.

91


Jagiełło ~Jagiełło (Gość)15.02.2015 00:01

Szkoda, że mój tata nie jest starostą, zrobiłby mnie zastępcą jakiegoś wójta.

52


wolny rynek ~wolny rynek (Gość)14.02.2015 23:54

Za granicami rynek jest stabilny, import jest tańszy. Nie protestuj rolniku moim kosztem, ja ci nie utrudniam życia i powtarzam. Zrób prawdziwy protest, nie produkuj idź na magazyny czy na kasę do marketu, zobaczysz, że będzie ci się żyło lepiej. A jak import zdrożeje, to wy Polscy rolnicy/biznesmeni cen też nie opuścicie, więc niech mnie rżnie obcy a nie "swój". A co na to PSL to już wiemy. Gratulacje.

57


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat