Gry planszowe stanowią świetną odskocznię od obowiązków, a zarazem pozwalają na pogłębienie więzi między domownikami - o ile w grze przeważa zabawa nad rywalizacją, bo nie każdy potrafi znosić porażkę. Ale wśród dostępnych gier każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Są bowiem gry familijne, gdzie do zabawy i rozgrywki mogą zasiąść nawet kilkuletnie dzieci, jak i gry dla dwóch graczy. A jeśli komuś brakuje towarzystwa, to producenci postarali się też o to, by nie zabrakło także jednoosobowych propozycji.
Wiele tytułów można było poznać podczas odbywających się w Piotrkowie przed wybuchem pandemii "Piotrkowskich Trybunałów Gier Planszowych". - Była to świetna okazja do poznania innych miłośników planszówek, ale też poznania nowych gier – mówi współorganizator tego wydarzenia, Mateusz Mojka. Jak dodaje – mam nadzieję, że w 2021 roku znów spotkamy się w Mediatece i będziemy mogli wspólnie oddać się grze. Jednak towarzystwa do planszy można też z powodzeniem szukać w domu. To zdecydowanie lepsza forma spędzenia czasu niż oglądanie telewizji czy dyskusje na tematy, które i tak nic nie wniosą do naszego życia.
W gronie rodzinnym sprawdzą się przede wszystkim proste gry towarzyskie, jak wspomniany już na wstępie Chińczyk czy Monopoly, ale przy młodszych graczach w zespole sprawdzą się też takie gry jak "Eksplodujące kotki" oraz "Latające burrito". Dwie ostatnie to proste gry karciane, ale są bardzo ciekawe i każda z nich wywołuje sporo uśmiechu na twarzach grających. Dla bardziej wymagających trafnym wyborem mogą się okazać takie gry, jak "Kolejka", "Wsiąść do pociągu", "Carcassone" czy "Splendor". - Godna uwagi jest też gra zatytułowana "Valeria" – dodaje Mateusz Mojka. - Jest to gra występująca w trzech wersjach. Na polskim rynku są dostępne "Karciane królestwa", "Wyprawy" oraz "Wioski". Przy nich też można spędzić w kreatywny sposób mnóstwo czasu – dodaje.
Dla nieco starszych, by nie powiedzieć – pełnoletnich odbiorców, do tego ze sporym dystansem do siebie i świata, dobrą propozycją będą "Karty dżentelmenów". To gra karciana, składająca się z białej i czarnej talii kart. Jedna zawiera zabawne odpowiedzi, druga fragment tekstu, który uzupełniają treści z drugiej talii. Jeden z graczy staje się dżentelmenem lub lady i przy udziale pozostałych kompletuje zabawne stwierdzenia. Kto poda najśmieszniejszy fragment dzięki swojej karcie, ten wygrywa.
Rozrywka wcale nie musi ominąć tych, którzy na towarzystwo do gry nie mogą liczyć. Rynek przewidział i taką ewentualność, dzięki czemu propozycji jest więcej niż tylko układany dla rozrywki pasjans czy układane po raz kolejny puzzle. - Wiele gier planszowych ma przewidziany tryb gry dla jednego gracza. To m.in. wspominana już wcześniej Valeria, ale na rynku pojawiło się ostatnio także wiele ciekawych gier paragrafowych, zwanych też czasem fantasolo. To gry w formie książki, w których każdy przeżywa swoją indywidualną przygodę. Stanowią one namiastkę gier fabularnych. Taka gra polega na czytaniu opisów i dokonywaniu wyborów. Każdy z nich prowadzi do kolejnego opisu, dzięki czemu przygoda może przebiegać za każdym razem inaczej – tłumaczy Mateusz Mojka.
W sklepach i księgarniach dostępnych jest kilkaset tytułów planszówek. W Internecie można znaleźć wiele stron z ich szczegółowymi opisami. To m.in. Encyklopedia Gier Planszowych, tworzona od kilku lat przez grupę zapaleńców. Zawiera też zestawienie najpopularniejszych gier i tych rekomendowanych przez twórców strony. A jak mówią amatorzy "gier bez prądu", jak nazywane są planszówki – rocznie na polskim rynku ukazuje się kilkadziesiąt nowych tytułów, anglojęzycznych wydawanych jest kilkaset. Jest więc w czym wybierać.