- Węgiel jest przejściowym naszym bogactwem. W 2017 r. ten surowiec na naszym terenie się kończy. My jako Fundacja widzimy alternatywę w postaci rozwoju nowego przemysłu. Taki kierunek wyznaczyła nam nasza strategia. Żeby jednak przemysł się rozwijał, musimy myśleć o podstawowych elementach, które stymulują jego rozwój. Mam na myśli dobre drogi, kolej, a nawet lotnisko (jesteśmy na etapie rozważania takiej koncepcji) - mówi Andrzej Szczepocki.
Obecnie najczęściej z linii kolejowej korzysta Elektrownia Bełchatów.
- Z punktu widzenia gospodarki Elektrowni Bełchatów interesuje nas przede wszystkim dostępna i tania usługa transportowa, usługa, która dotyczy setek tysięcy ton towaru. Z tego powodu nie chcielibyśmy sobie ograniczać tylko i wyłącznie zakresu dostępności o transport samochodowy. Liczymy, że konkurencja będzie sprzyjała w miarę niskim cenom i temu, że zapewni nam lepszy rozwój bez ograniczeń - mówi Marek Ciapała z Elektrowni Bełchatów.
Fundacja Rozwoju Gminy Kleszczów w najbliższym czasie ma przesłać do zarządu województwa oraz władz PKP PLK plany przebiegu nowego torowiska.