- Mieszkaniec Adamowa (gmina Bełchatów), jadąc samochodem, zauważył dwóch mężczyzn przeskakujących przez płot niezamieszkanej posesji sąsiada. Ujrzał worki na plecach nieznajomych oraz niesioną przez jednego z nich kosę spalinową. Niezwłocznie wezwał do pomocy dwóch znajomych i razem podjęli poszukiwania za, jak się domyślili, włamywaczami. O zdarzeniu zawiadomili równocześnie bełchatowskich policjantów. Kilka minut później, w okolicy sąsiedniej wsi - Woli Mikorskiej, poszukujący dostrzegli jednego z szukanych. 20-letni bełchatowianin został zatrzymany przez przybyłych na miejsce policjantów. Niezwłocznie podjęte przez funkcjonariuszy czynności doprowadziły do ustalenia i zatrzymania drugiego ze wspólników włamania do domu w budowie oraz odzyskania wszystkich skradzionych przedmiotów. 18-letni wspólnik dołączył w policyjnym areszcie do swego starszego kompana - podaje podkom. Sławomir Szymański, oficer prasowy KPP w Bełchatowie.

Policjanci zwrócili pokrzywdzonemu wszystkie odebrane złodziejom przedmioty - przewody siłowe, kable, przedłużacze, elektronarzędzia i kosę spalinową „Stihl”. Obu podejrzanym grożą kary do dziesięciu lat pozbawienia wolności.