29-letni kierowca renault potrącił jadącego rowerem... ojca, a następnie zatrzymał się na słupie energetycznym. Jak się okazało poza więzami rodzinnymi mężczyzn łączy, również upodobanie do jazdy po wyskokowych trunkach. Młodszy z mężczyzn w chwili zdarzenia miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Jego ojciec - o połowę mniej.
- W miejscowości Brudzewice, na drodze gminnej, 29-letni kierujący samochodem dostawczym marki Renault Traffic, jadąc w kierunku drogi krajowej K-74, zauważył jadącego rowerem swojego 57-letniego ojca. 29-latek prawdopodobnie nie zachował należytej ostrożności, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do potrącenia rowerzysty, a następnie uderzył pojazdem w słup energetyczny, który przygniótł kierowany przez niego samochód. Policjanci będący na miejscu ustalili, że obaj mężczyźni w chwili zdarzenia znajdowali się pod wpływem alkoholu. Badanie kierowcy renault dało wynik ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie, 57-latek - ponad 1,56 promila alkoholu – informuje mł. asp. Barbara Stępień z KPP w Opocznie.
Rowerzysta z ogólnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala w Tomaszowie Mazowickim.
(Strefa FM)