- W piątek dostarczono nam 145 arkuszy z 1304 podpisami poparcia inicjatywy referendalnej. Inicjatywa została podjęta, ale jej nie zakończono. Temat referendum nie istnieje - poinformowała nas we wtorek Teresa Sęderecka, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Piotrkowie.
Przypominamy, że referendum miało odbyć się wiosną. Pojawiły się jednak problemy. Inicjatywie zakwestionowano karty do zbierania podpisów. Problem dotyczył liczby nazwisk członków komitetu referendalnego, które powinny znaleźć się na karcie do zbierania podpisów. Mimo wszystko PIO zebrane podpisy za odwołaniem prezydenta miasta złożyła (w piątek) do Delegatury KBW w Piotrkowie. Inicjatywa zamierza złożyć także ponownie wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania prezydenta i dalej chce zbierać podpisy.
Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska będzie dążyć do przeprowadzenia referendum we wrześniu.
as