Piotrcovia rozpoczęła mecz najgorzej jak mogła. W 5. minucie było 5:0 dla przyjezdnych. Strzelecką niemoc przełamała dopiero Anna Szafnicka. Od tego momentu nasz zespół zaczął odrabiać straty i już po kwadransie było 8:8. Remisem zakończyła się również pierwsza połowa (15:15).
W drugiej części gry lepiej spisywały się zawodniczki Olimpii dowodzone przez niezwykle skuteczną Słowaczkę Katarinę Dubajovą. Po jej kolejnym trafieniu w 55. minucie było 28:24 i wydawało się, że Piotrcovia nie ma szans na korzystny rezultat. Nasz zespół walczył jednak do końca i uratował jeden punkt. Zremisował 29:29, a ostatniego gola rzuciła na 10 sekund przed końcową syreną Paulina Cieślak.
Piotrcovia - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 29:29 (15:15)
Piotrcovia: Skura, Opelt – Rol 1, Kucharska 6, Mielczewska 3, Cieślak 4/1, Kopertowska 1, Wypych 3, Szafnicka 7/1, Nowak 1, Pasternak 3/2, Tórz.
Trener: Sławomir Kamiński
Za tydzień (8 marca) nasz zespół zagra mecz ostatniej kolejki sezonu zasadniczego w Olkuszu z miejscowym SPR. Wygrana Piotrcovii przy jednoczesnej porażce KPR Jelenia Góra z Pogonią Szczecin da naszej drużynie awans do fazy play-off.