Zgodnie z nowymi przepisami telemarketer na początku rozmowy będzie musiał się przedstawić, będzie musiał także powiedzieć, że dzwoni w celu zawarcia umowy - pisze wyborcza.pl. Sama rozmowa telefoniczna będzie miała tylko charakter konsultacji. Przed ewentualnym zawarciem umowy klient będzie musiał dostać jej treść na „papierze lub trwałym nośniku” oraz odesłać firmie oświadczenie, że rzeczywiście się tę umowę zawiera. To oznacza, że „tak” ze strony klienta w rozmowie telefonicznej nie będzie jeszcze oznaczało dobicia targu.
Jak podaje wyborcza.pl, klient dostanie wiele nowych praw: może odstąpić od umowy bez podania przyczyny, może to zrobić przez 14 dni (do tej pory przez dziesięć). Wszystkiego pilnuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli firma nie będzie przestrzegała nowych regulacji, może dostać karę nawet w wysokości 10% swoich rocznych przychodów.
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS