28 kwietnia 2013 roku o 21.40, dwaj zelowscy policjanci jechali prywatnym samochodem do komisariatu, by rozpocząć nocną służbę. Przejeżdżając przez Kurów (gmina Zelów) ujrzeli mężczyznę ciągnącego poboczem kilkudziesięciometrowy odcinek przewodu telekomunikacyjnego. Zaintrygowani zdecydowali o jego wylegitymowaniu. W rozmowie z ogromnie zaskoczonym mężczyzną, niepotrafiącym wytłumaczyć pochodzenia przewodu, funkcjonariusze dostrzegli w pobliżu kolejnych kilka odciętych fragmentów linii telekomunikacyjnej oraz dwa uszkodzone słupy drewniane. Jak się okazało, złodziej podciął je prawdopodobnie siekierą i złamał, by wyciąć z linii łącznie ponad 160 metrów kabla.
63-letni mieszkaniec gminy Zelów trafił do policyjnego aresztu. W czasie procesowych oględzin miejsca kradzieży policjanci znaleźli porzuconą siekierę, młotek oraz nóż. Przedstawiciel okradzionego przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego oszacował wartość szkody na około 2300 złotych. Podejrzanemu grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Zelowscy dochodzeniowcy badają, czy zatrzymany mężczyzna nie ma na koncie innych przestępstw oraz czy w kradzieży nie współdziałał z innymi osobami.