- Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie PIP, z treści którego wynika, że w następstwie kilkukrotnych kontroli podmiotu (obejmujących zagadnienia wypłaty wymaganych bieżących wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych) ustalono, iż w fabryce mebli dochodzi do uporczywego naruszania praw pracowniczych, wynikających ze stosunku pracy w zakresie niewypłacania wynagrodzeń i świadczeń - mówi Dorota Mrówczyńska z Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie.
Prokuratura ma teraz miesiąc na podjęcie decyzji o wszczęciu śledztwa lub nie. To już druga sprawa tocząca się przeciwko prezesowi PFM Spółka z o. o. w Piotrkowie. Podobne zawiadomienie zakończyło się w ubiegłym roku aktem oskarżenia. - W 2011 roku prokuratura skierowała akt oskarżenia do piotrkowskiego sądu przeciwko prezesowi zarządu PFM o popełnienie przestępstwa przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową (tj. naruszenie praw pracowniczych). Akt oskarżenia dotyczył zachowań, które miały mieć miejsce i które miały miejsce w okresie luty-lipiec 2008 roku – dodaje prokurator Mrówczyńska.
Sąd skazał wówczas prezesa fabryki mebli na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz karę grzywny.
(Strefa FM)
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej