W 2000 roku Piotrków liczył 82 500 osób. Jak pisał „Tydzień Trybunalski” w 1999 r., miasto będzie traciło mieszkańców na skutek migracji. „Trudno zatrzymać młodych ludzi w mieście, w którym nie ma dla nich pracy, w którym mają na dodatek utrudniony start życiowy” – mogliśmy przeczytać wówczas w gazecie. „Tydzień” ostrzegał, że jeśli tendencja nie zostanie zatrzymana to w 2100 roku Piotrków będzie liczył tylko 50 000 mieszkańców.
Jak się okazało w ciągu 18 lat trybunalski gród stracił 8000 mieszkańców. Magistrat na stronie piotrkow.pl podaje, że obecnie miasto liczy 74 500 osób. Urząd Marszałkowski w 1999 roku zakładał, że w 2020 roku będzie ich tylko 73 200. Jak będzie za trzy lata? Wydaje się, że jeszcze gorzej.
A w latach 70. zakładano, że Piotrków na progu XXI wieku będzie miał 120 tysięcy mieszkańców, stąd m.in. decyzja u budowie nieczynnego dziś ujęcia wody w Uszczynie.