Informacje te potwierdza resort kultury. W piśmie skierowanym do redakcji Strefy FM można przeczytać - Pismo prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego Krzysztofa Chojniaka, w sprawie odwołania Jacka Sokalskiego ze stanowiska dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Piotrkowie Trybunalskim, wpłynęło do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w pierwszej połowie kwietnia.
Przypomnijmy, że podobną procedurę Krzysztof Chojniak zastosował wobec Barbary Pol - byłej już dyrektorki Biblioteki Miejskiej. Wtedy to także skierowano pismo do Ministra Kultury, by w październiku zeszłego roku odwołać wieloletnią dyrektorkę z pełnionego stanowiska.
Informacja o piśmie spowodowała duże emocje na początku obrad kolejnej sesji Rady Miasta. Radni chcieli, aby prezydent Krzysztof Chojniak poinformował ich o swoich działaniach dotyczących szefa miejskiej placówki kultury.
Prezydent powiedział, że nie ma zwyczaju wypowiadania się publicznie o swoich pracownikach. Radny PO Paweł Ciszewski zaznaczył, ze zwalnianie takich ludzi, jak Jacek Sokalski jest demoralizujące.
- Jestem jak zwykle optymistą. Myślę, że są to tylko zapowiedzi, które nie doczekają się żadnych realizacji. Znając rolę, jaką odgrywał w ostatnich latach Miejski Ośrodek Kultury w Piotrkowie, myślę, że nic złego się nie stanie. Sama idea fundacji „Wyciągamy dzieci z bramy" jest bardzo pozytywna. Myślę, że dobrze byłoby, żeby Piotrków z takimi pozytywnymi akcjami się kojarzył. Dobrego nigdy za dużo, a ta inicjatywa przyniosła wiele dobrego dla dzieci. Pozostawienie ich samym sobie, byłoby chyba nie w porządku. Mam nadzieję, że miłość do dzieciaków zwycięży- powiedział ojciec Gracjan Kubica - długoletni gwardian Klasztoru OO. Bernardynów w Piotrkowie.
Ostatecznie Rada Miasta uznała, że prezydent nie ma obowiązku ujawniania pisma skierowanego do Ministra Kultury. Nie było także apelu do prezydenta, bowiem za takim rozwiązaniem opowiedziało się tylko dziesięciu radnych (PO, SLD, PiS), jedenastu było przeciwnych (PR, RiG oraz radna Kwiecińska), wstrzymał się radny Załoga.