- Biegły stwierdził, że pożar ten spowodował zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach. Jednocześnie stwierdził, że najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie - mówi Sławomir Mamrot, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
Prokuratura prowadzi jeszcze czynności w tej sprawie, m.in. ustala, jakie są dokładne szkody spowodowane przez pożar.
Początkowo przypuszczano, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez pracowników naprawiających dach budynku, jednak według biegłego jest to najmniej prawdopodobne.
Przypomnijmy, do pożaru doszło w kamienicy w al. 3 Maja 10 w Piotrkowie w lipcu tego roku.
- Szymon Hołownia z wizytą w Piotrkowie. Udało się nam porozmawiać z marszałkiem Sejmu
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków