Poszukiwany właściciel zagłodzonego Duszka

Środa, 02 listopada 201125
Piotrkowskie schronisko poszukuje właściciela wyżła, który znajduje się na fotografii. Pies (jak widać) trafił do schroniska w tragicznym stanie. Został znaleziony wycieńczony i zmarznięty. Pracownicy schroniska chcą ustalić, kto jest jego właścicielem. Każdy, kto wie cokolwiek na temat pieska, proszony jest o kontakt pod numerem 502 614 063 lub 509 765 743.
foto schroniskofoto schronisko

Duszka (takie imię otrzymał w schronisku) nie udało się uratować mimo kilkugodzinnych prób i podaniu wielu kroplówek. Piesek został znaleziony w gminie Sulejów.

foto schroniskofoto schronisko


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Apsyda ~Apsyda (Gość)22.01.2014 11:30

W warunkach Piotrkowa Trybunalskiego nie ma to znaczenia czy zwierzak jest czipowany, czy nie.Ponieważ Straż Miejska w Piotrkowie mimo że posiada urządzenia, nie sprawdza czy potracone zwierzęta są czipowane czy też nie.Natomiast natychmiast informuje tajemniczą postać z firmy utylizacyjnej, by jak najszybciej przybył i zutylizował zwierzaka wraz z czipem.Dlaczego tajemniczy jest hycel, otóż dlatego że dane jego firmy są zatajone przed mieszkańcami(w brew przepisom).Referat Usług Komunalnych przy Urzędzie Miasta w osobie urzędnik Renaty Olejnik, broni dostępu do tej PUBLICZNEJ INFORMACJI niczym lwica lwiątek.Czyli w Piotrkowie pierwszą pomoc leżącemu potrąconemu kotu czy psu udziela człowiek w półciężarówce z dużą ilością worków na śmieci.

00


Sonny Boy Williamson ~Sonny Boy Williamson (Gość)10.11.2011 15:02

Gmina Sulejów - to trochę ogólne stwierdzenie - czy może ktoś wie, gdzie znaleziono tego biednego psiaka (w okolicach jakiej miejscowości)?

00


P51 ~P51 (Gość)08.11.2011 11:23

W kontekście tego artykułu pozwolę sobie pogratulować "mądrości inaczej" osobom, które uznały decyzję o czipowaniu psów za bezprawną...

00


nu, ~nu, (Gość)03.11.2011 19:35

Boże, patrzysz i nie grzmisz!!!!!
Okropne co ta biedaczyna wycierpiała.

00


schronisko ~schronisko (Gość)03.11.2011 18:13

Przykre , ale piesek tak był wycieńczony , zagłodzony, iż wszelka pomoc której mu udzielono nie uratowała mu życia.

00


ort ~ort (Gość)03.11.2011 16:09

"Tartu" napisał(a):
Czym innym natomiast złowić rybę ( choć też nie popieram tej formy rozrywki bo jest to okropne hobby ).


Złowić, to jedno, ale zapomniałeś jeszcze dodać, że także zabić!
Ale nawet gdyby tylko złowić: czy ty chciałbyś, żeby cię ktoś wyciągał za haczyk wbity w policzek? Tak przez pół godziny?

00


Sonny Boy Williamson ~Sonny Boy Williamson (Gość)03.11.2011 15:20

"the-triumph-of-idiot-culture" napisał(a):
Stosujesz jakieś podwójne standardy. Skoro tak jest jak piszesz, to wytłumacz, dlaczego nie reagujesz na zabicie w Gorzkowicach tego 18-kilogramowego zwierzęcia?


Myślisz, że mi się to podoba? Nie, nie podoba mi się to. Nie rozumiem tego, wk... mnie to, że jeszcze można się tym chwalić... Wg mnie ktoś, kto się chwali takimi "sukcesami" jest po prostu zwykłym prymitywem. I dotyczy to i wędkarzy, i myśliwych - zabijających dla przyjemności, bo te bajki o regulowaniu populacji, selekcjonerach itd. to tandetna, chamska, ale wygodna propaganda.

00


Tartu Tarturanga03.11.2011 15:10

"the-triumph-of-idiot-culture" napisał(a):
Stosujesz jakieś podwójne standardy. Skoro tak jest jak piszesz, to wytłumacz, dlaczego nie reagujesz na zabicie w Gorzkowicach tego 18-kilogramowego zwierzęcia?


Trochę mylisz pojęcia - co innego jest zagłodzić zwierze, czy go skatować, porzucić na tory.
Czym innym natomiast złowić rybę ( choć też nie popieram tej formy rozrywki bo jest to okropne hobby ).

00


Bleki Blekiranga03.11.2011 15:04

:(

00


the triumph of idiot culture ~the triumph of idiot culture (Gość)03.11.2011 14:59

"Sonny-Boy-Williamson" napisał(a):
Ja po prostu nie mam słów: kilka dni temu piesek z przetrąconym kręgosłupem, wcześniej Ciuchcia, teraz zagłodzony psiak...
Co za sk... syny żyją wśród nas. Bo inaczej takiego nazwać nie sposób.
Tak w ogóle, to czy nikt nic nie widział? Nikomu to nie przeszkadzało?
Dlaczego ludzie (inni) tak rzadko reagują jak widzą krzywdę?


Stosujesz jakieś podwójne standardy. Skoro tak jest jak piszesz, to wytłumacz, dlaczego nie reagujesz na zabicie w Gorzkowicach tego 18-kilogramowego zwierzęcia?
http://tnij.org/n2qr

Komentarz był edytowany przez autora: 03.11.2011 15:06

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat