Ta informacja, przekazana oficerowi dyżurnemu bełchatowskiej komendy, skutkowała natychmiastową reakcją mundurowych, jednak przy już otwartym, wartym około 80000 złotych, samochodzie toyota nikogo nie było. Prawdopodobnie sprawca zauważył nadjeżdżający samochód i uciekł. Policjanci nie dali jednak za wygraną i przeprowadzili penetrację terenu parkingu, na którym znaleźli zaparkowany samochód osobowy z ciepłym jeszcze silnikiem. Podjęli skrytą obserwację auta, do którego po około godzinie przyszedł 45-letni mężczyzna. Został zatrzymany. Jak się okazało, w przeszłości był wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Nie miał też dokumentów do auta, którym zamierzał odjechać - - poinformował podkom. Sławomir Szymański - oficer prasowy KPP w Bełchatowie.
Na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału procesowego bełchatowski sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego. Trwa dochodzenie, którego celem jest wszechstronne wyjaśnienie okoliczności tego przestępstwa.
- W województwie łódzkim 74 tys. cudzoziemców ubezpieczonych w ZUS
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej