Zdaniem Tomasza Zwierzchowskiego - prezesa Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, istnieje realne zagrożenie, iż wiosną klub przestaje istnieć, gdyż klubowi brakuje pieniędzy na utrzymanie. Według prezesa część winy za taki stan rzeczy ponoszą piotrkowscy radni, którzy nie podejmując stosownych uchwał, zablokowali wsparcie dla klubów.
Radni chcą wspierać piotrkowski sport, ale chcą mieć też wpływ na to, komu przyznawane są pieniądze - stąd nieco znowelizowany projekt uchwały - mówi Tomasz Sokalski, radny Lewicy.
Piotrkowianin ma obecnie 50 tysięcy złotych długu, a Piotrcovia - dwa razy więcej.