W Piotrkowie około 70 a w Bełchatowie około 90 autobusów jeździ na biopaliwie. Jak mówią kierowcy są tylko lekkie problemy z odpalaniem zimnego silnika, ale ogólnie rzecz biorąc, nie ma różnicy w prowadzeniu pojazdu. W Piotrkowie jednak paliwo rzepakowe i zwykły olej napędowy są mieszane.
- Przygodę z biodieselem rozpoczęliśmy pod koniec kwietnia tego roku. Zmusiły nas do tego szybujące w górę ceny normalnego paliwa. Jest to najlepszy sposób na to, żeby zaoszczędzić i nie podnosić cen usług. W pierwszym okresie już zauważyliśmy oszczędności. Obserwujemy jednak nasze pojazdy, jaki wpływ na silniki ma to paliwo. Mam nadzieję, że te oszczędności nie okażą się tylko pozorne - powiedział Zdzisław Piskorski - prezes zarządu PKS w Piotrkowie.
Ostateczny bilans zysków i strat z wprowadzenia biopaliw do użytku, znany będzie dopiero za po kilkunastu tygodniach stałego użytkowania.