Oddelegowano dwójkę strażaków. Do tego jeden z pojazdów (z odpowiednim wyposażeniem). W Małopolsce potrzeba głównie sprzętu.
Ponadto strażacy wznowili poszukiwania 44-latka, który wczoraj wpadł do rzeki w gminie Aleksandrów. Szanse na odnalezienie żywego mężczyzny są raczej niewielkie. Akcja trwa od godziny 9.00. Do tej pory nie odnaleziono mężczyzny.