Piotrkowianin grał w grupie eliminacyjnej z Chrobrym Głogów i Azotami Puławy. W drugiej grupie zmierzyły się zagraniczne drużyny: Motor Zaporoże (Ukraina), Meshkov Brześć (Białoruś) i Banik Karvina (Czechy). Pierwsze spotkanie zakończyło się wygraną naszego zespołu z Chrobrym Głogów 28:23 (17:9). Znakomity mecz zagrał Marek Daćko, który rzucił aż dziewięć goli. W barwach Piotrkowianina zadebiutował Ukrainiec Boris Lewicki. Trudno jednak mówić o jego przydatności do zespołu. Potrzebne są dłuższe testy.
Wygrana nad Chrobrym dała Piotrkowianinowi komfortową sytuację. Nasz zespół, aby zagrać w finale, mógł nawet przegrać z Azotami Puławy. Ważna była różnica bramek. Porażka czterema golami dawała Piotrkowianinowi możliwość zagrania o zwycięstwo. Porażka więcej niż pięcioma golami spychała drużynę Tadeusza Jednoroga na ostatnie miejsce w grupie. Tak się niestety stało. Azoty Puławy wygrały 32:26 (15:12). Najwięcej bramek w tym meczu rzucił Marcin Tórz - 6.
Drugiego dnia Piotrkowianin walczył więc o piąte miejsce. Mecz z Meshkovem Brześć nie był porywającym widowiskiem. Nasza drużyna wygrała 27:25 (15:14). Najskuteczniejszym graczem spotkania był Piotr Swat - 7 bramek.
Oto ostateczna kolejność turnieju:
1. Motor Zaporoże
2. Azoty Puławy
3. Chrobry Głogów
4. Banik Karvina
5. Piotrkowianin
6. Meshkov Brześć