Ekspedientka sklepu spożywczego przy ul. Jagiellońskiej w Piotrkowie natychmiast zawiadomiła policję. Kasetkę (prawdopodobnie bez pieniędzy) kilkaset metrów od miejsca kradzieży dzięki świadkowi odnaleźli piotrkowscy policjanci.
Sprzedawczyni przyznała, że pierwszy raz jej się coś takiego zdarzyło. Nie liczyła na to, że w kasie zostały jakieś pieniądze, ponieważ kluczyk włożony był w zamek. Szczęściem w nieszczęściu okazało się odnalezienie kasy fiskalnej.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w kasie znajdowało się około 500 złotych. Policjanci zdjęli odciski palców z urządzenia – trwają czynności w celu ujęcia sprawców.