W ciągu ostatnich kilku dni to nie pierwsza i nie ostatnia awaria, choć nie tak brzemienna w skutki jak ubiegłotygodniowe pęknięcie rury na osiedlu, które 20 tys. piotrkowian na kilkanaście godzin pozbawiło ogrzewania.
Jak tłumaczy Michał Rżanek, dyrektor ds. technicznych w Miejskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej, powodem awarii sieci, ostatnio także przy ul. Wyzwolenia, Migdałowej czy Kobyłeckiego, jest wzrost temperatury po siarczystych mrozach. Żadna jednak z tych awarii nie spowodowała odcięcia wody czy wyłączenia ogrzewania. - W przypadku awarii przy ul. Migdałowej tylko obniżyliśmy ciśnienie - mówi Rżanek, dodając, że pracownicy MZGiK liczą się teraz z częstszymi wezwaniami do pękniętych rur.
Karolina Wojna POLSKA Dziennik Łódzki
- Ostatnie w tym roku paczki żywnościowe rozdane
- Łódzkie. W okresie Wszystkich Świętych 14 wypadków. Bez ofiar
- Policja pamięta o swoim byłym komendancie
- Zabiła swojego ojca, trafiła na 3 miesiące do aresztu
- Nie ma zagrożenia dla budowy ekspresówki z Piotrkowa do Sulejowa
- Wypadł z drogi i uderzył w drzewo
- Rozpoczyna się budowa nowej świetlicy we Włodzimierzowie
- Turniej charytatywny dla Patryka Wysmyka
- Gmina Sulejów inwestuje w bezpieczeństwo strażaków – wymiana butli powietrznych w jednostkach OSP KSRG