Piotrków: Przestępcy próbowali odbić więźnia

Tydzień Trybunalski Środa, 22 czerwca 20115
W areszcie w Piotrkowie przebywał były minister sprawiedliwości jednego z bałkańskich krajów. Polityk wywołał bunt więźniów. W trakcie akcji został raniony - trzeba było przewieźć go do szpitala. Niestety pod aresztem grupa przestępców próbowała odbić mężczyznę, wywiązała się strzelanina. Kolejna tragedia w Piotrkowie? Nie. To tylko scenariusz ćwiczeń, które odbyły się w piotrkowskim areszcie.
fot. J. Mizerafot. J. Mizera

Symulowaliśmy próbę odbicia osadzonego z konwoju, którego mieliśmy wieźć do publicznej placówki zdrowia. Pojazd konwojowy został unieruchomiony. W takim przypadku trzeba było szybko opuścić samochód i ewakuować osadzonego. Ćwiczyliśmy blisko jednostki, żeby nie narobić hałasu w mieście, ale równie dobrze akcja mogła zostać przeprowadzona pod szpitalem – powiedział sierżant Malesza, funkcjonariusz służby więziennej, etatowy dowódca grupy konwojowej Wszystkie procedury zostały zachowane - dodał.

- Staramy się, aby taki scenariusz nie był całkowicie oderwany od rzeczywistości. Ćwiczenia mają na celu zgranie i współdziałanie różnych służb mundurowych – powiedział z kolei porucznik Bartłomiej Turbiarz, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego służby więziennej w Łodzi.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ J. MIZERY

- Ćwiczenia tego typu służą wyrobieniu pewnych nawyków, które w sytuacji zagrożenia mogą ochronić życie nasze i więźnia – tłumaczył sierżant Malesza. - Zaskoczyło nas to, że osoby, które chciały przechwycić więźnia, tak blisko podjechały. Gdyby to działo się naprawdę, po takiej wymianie ognia, pewnie nikt by nie przeżył – dodał. Na szczęście do takich sytuacji nie dochodzi często albo nie dochodzi wcale. – Bunty bardzo rzadko się zdarzają – mówił podporucznik Jakub Białkowski oficer prasowy aresztu w Piotrkowie. - Zwłaszcza w naszej jednostce. Jednakże agresja jest częsta. Podczas ćwiczeń osadzeni odmówili wyjścia ze “spacerniaka”, my często spotykamy się z tym w celach mieszkalnych. Wtedy też trzeba użyć siły.

Ćwiczenia zakończyły się sukcesem. Wszystko przebiegło zgodnie z planem, a osadzony wrócił do aresztu.

Joanna Szczepańska

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (5)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotrkowianin Piotrkowianinranga22.06.2011 12:47

"zadowolony-" napisał(a):
To o czym mają pisać?

O czym? Chociażby o kretyńskim oznakowaniu skrzyżowań:
- ul. Kostromskiej i Frycza-Modrzewskiego: http://img190.imageshack.us/img190/6564/kostromskamodrzewskiego.jpg - po co jest znak F-11 (ta niebieska tabliczka) obok sygnalizatora?
- ul. Słowackiego i Zamenhofa:
http://img849.imageshack.us/img849/9111/sowackiegozamenhofa2011.jpg
http://img821.imageshack.us/img821/9111/sowackiegozamenhofa2011.jpg
Można tu skręcać w lewo, czy nie?
http://img815.imageshack.us/img815/7218/zamenhofasowackiego2011.jpg
A brakującego znaku STOP po 2 miesiącach od wypadku dalej nie postawili. Według mnie brak tego znaku był główną przyczyną wypadku w dniu 19.04.2011.
Rozporządzenie Ministra infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach

Cytuję:
Załącznik 1
Szczegółowe warunki techniczne dla znaków drogowych pionowych i warunki ich umieszczania na drogach
1.5. Umieszczanie znaków
1.5.1. Zasady ogólne
Znaki umieszcza się:
(...)
3) po lewej stronie jezdni:
(...)
b) jako powtórzenie znaków umieszczonych po prawej stronie na drogach dwujezdniowych, których jezdnie posiadają więcej niż jeden pas ruchu, przy czym jako obowiązkowe dotyczy to znaków kategorii A, B (z wyjątkiem znaków B-35 do B-38), G oraz znaków D-6, D-6a, D-6b,

Zgodnie z ww. rozporządzeniem umieszczenie znaku B-20 po lewej stronie jezdni jest obowiązkowe!

00


zadowolony ~zadowolony (Gość)22.06.2011 11:29

"guest" napisał(a):
Znów czytam tytuł artykułu z nadzieją że coś się dzieje w Piotrkowie a to ponownie 'ćwiczenia'.


"Irbis" napisał(a):
Takie nadawanie tytułów nie jest już ani zabawne, ani ciekawe.
Jest mulące i denerwujące. Tak jak wczoraj, z ćwiczeniami Straży Pożarnej.


To o czym mają pisać? Jak nie masz co czytać przejdź się do Biblioteki na ul. Jerozolimską. Tam jest czytelnia, poczytasz FAKTY alb Przyjaciółkę i będziesz miał o czym pisać na forum.

00


sowa ~sowa (Gość)22.06.2011 11:07

znowu epiotrkow robi sobie żarty z ludzi! dajcie spokój bo można zawału dostać!

00


Irbis ~Irbis (Gość)22.06.2011 10:50

Takie nadawanie tytułów nie jest już ani zabawne, ani ciekawe.
Jest mulące i denerwujące. Tak jak wczoraj, z ćwiczeniami Straży Pożarnej.

00


guest ~guest (Gość)22.06.2011 09:59

Znów czytam tytuł artykułu z nadzieją że coś się dzieje w Piotrkowie a to ponownie 'ćwiczenia'.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat